Aktualizacja: 19.05.2020 06:42 Publikacja: 18.05.2020 21:24
Foto: Bloomberg
Pandemia COVID-19 uderzyła w okresie spowalniającego wzrostu gospodarczego i pogarszających się perspektyw makroekonomicznych. Skutkiem epidemii była hibernacja społeczeństwa i gospodarki. Konieczne stały się zdecydowane i natychmiastowe działania państwa na niespotykaną dotąd skalę. Wśród nich najważniejsze jest zapewnienie finansowania działań ratujących życie i zdrowie (bezpieczeństwo zdrowotne), a w następnej kolejności ochrona najbardziej dotkniętych osób przed utratą dochodów i bezrobociem, a firm przed bankructwem (bezpieczeństwo ekonomiczne). Wszystko po to, by zmniejszyć prawdopodobieństwo, że pandemia spowoduje głęboki i długotrwały kryzys gospodarczy.
GUS opublikował właśnie dane na temat stanu polskiej gospodarki w II kwartale. I nie są to wcale dane bardzo optymistyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą się takie wydawać.
Raty kredytów wyższe nawet o połowę? Choć prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest dziś wysokie, nie jest on jednak niemożliwy.
Homo oeconomicus zaczął być prezentowany jako „bezduszna" i „agresywna" maszyna do kalkulowania kosztów i korzyści, działająca wedle zasady, że ekonomiczny cel, czyli maksymalizacja własnych korzyści, uświęca środki.
Nikt od 20 lat tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce, jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Analiza skutków rządów 50 populistycznych liderów, w różnych okresach i krajach, wykazała, że ich ambitne plany kończą się nieodmiennie trwałym spowolnieniem wzrostu.
Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej i „Sprawiedliwa Rosja – Za Prawdę” niemal w całości nie zagłosowały za nowym budżetem, który zakłada 25-procentowy wzrost wydatków na wojnę Putina do poziomu rekordowego od czasów ZSRR. A wszystko to kosztem cięć wsparcia najuboższych Rosjan.
Politycy na poziomie Unii Europejskiej i krajowym muszą działać, promując proste i niedrogie opcje inwestycyjne.
Po długich bojach rząd podjął decyzję na temat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
Środowy poranek przyniósł niewielkie zmiany notowań złotego. Emocje geopolityczne na razie zostały opanowane.
Dla radców publiczne krytykowanie władz samorządu to wciąż „kalanie gniazda”.
Celem przywracania praworządności w wymiarze sprawiedliwości nie jest spełnienie oczekiwań środowiska prawniczego, że przeszłość zostanie „rozliczona”, ale stworzenie instytucjonalnych gwarancji obywatelskiego prawa do sądu.
Demokracja nie jest wtedy, gdy coś nazywamy demokracją, tylko wtedy, kiedy ona naprawdę funkcjonuje.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas