Wygrali Francuzi, Zieloni i Gazprom

Parlament Europejski znacznie zaostrzył warunki poszukiwania i wydobycia gazu łupkowego w krajach Unii Europejskiej.

Publikacja: 09.10.2013 23:40

Wygrali Francuzi, Zieloni i Gazprom

Foto: ROL

Już samo szukanie łupków ma być bardzo kosztowne. W niektórych wypadkach tak drogie, że w ogóle nie warto będzie go rozpoczynać, a w wypadku znalezienia takich złóż inwestycje też będą o wiele kosztowniejsze.

Unia Europejska strzeliła sobie w stopę. Skazuje się na drogą energię, czyli sama ustawia się w pozycji przegranego w gospodarczej konkurencji ze Stanami Zjednoczonymi, gdzie tania energia łupkowa pozwoliła na zwiększenie miejsc pracy nawet w przemyśle tekstylnym i innych energochłonnych dziedzinach.

Po co w takim razie te wielkie wezwania do reindustrializacji Europy, skoro nowe ustawodawstwo tę konkurencyjność niszczy? A wiadomo również, że utrudnianie dostępu do łupków to wielkie wsparcie dla pozyskiwania energii z węgla, co zdecydowanie nie jest ekologiczne. Wygrali więc Zieloni, także Francuzi, którzy twardo opierają się łupkom, bo mają swój atom. I intensywnie starają się sprzedać te technologie także Polsce. Wcale nie ukrywała tego Nicole Bricq, minister handlu zagranicznego Francji.

Wygrał także rosyjski gigant Gazprom, który walczy o zbyt swojego gazu w krajach Unii Europejskiej, a w Bułgarii udało mu się skutecznie zablokować poszukiwania łupków i obalić rząd, który pozwalał to robić.

Europa powinna się więc zastanowić, czy w tej sytuacji warto kontynuować negocjacje z Amerykanami o strefie wolnego handlu. Bo po otwarciu rynku przegra z kretesem. Czy o to chodzi?

Ale jeszcze jest nadzieja, że trzeźwo myślącym parlamentarzystom uda się przekonać resztę. Niekorzystne regulacje przyjęto niewielką liczbą głosów. Nie wszystko także odbyło się zgodnie z procedurami. Jeszcze się musi wypowiedzieć Rada UE.

Konkurencyjność Europy to sprawa zbyt ważna, żeby decydować o niej w takich warunkach.

Już samo szukanie łupków ma być bardzo kosztowne. W niektórych wypadkach tak drogie, że w ogóle nie warto będzie go rozpoczynać, a w wypadku znalezienia takich złóż inwestycje też będą o wiele kosztowniejsze.

Unia Europejska strzeliła sobie w stopę. Skazuje się na drogą energię, czyli sama ustawia się w pozycji przegranego w gospodarczej konkurencji ze Stanami Zjednoczonymi, gdzie tania energia łupkowa pozwoliła na zwiększenie miejsc pracy nawet w przemyśle tekstylnym i innych energochłonnych dziedzinach.

Opinie Ekonomiczne
Dlaczego warto pomagać innym, czyli czego zabrakło w exposé ministra Sikorskiego
Opinie Ekonomiczne
Leszek Pacholski: Interesy ludzi nauki nie uwzględniają potrzeb polskiej gospodarki
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Jak skrócić tydzień pracy w Polsce
Opinie Ekonomiczne
Stanisław Stasiura: Kanada – wybory w czasach wojny celnej
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Polscy milionerzy wolą luksusowe samochody i spa niż nieruchomości