Potrzebna umowa społeczna

Energetyka jest sprawą zbyt poważną, aby decyzje o niej pozostawić na wyłączność energetykom – piszą eksperci.

Aktualizacja: 08.01.2015 09:11 Publikacja: 08.01.2015 05:58

Radosław Gawlik

Radosław Gawlik

Foto: materiały prasowe

To sektor, którego działanie wkracza w obszar bezpieczeństwa państwa, jakości życia obywateli i powiększania się bądź ograniczania ubóstwa, zmian klimatu i innych zagrożeń dla środowiska. Chociaż problemy generowane przez sektor energetyczny dotyczą nas wszystkich, to jako obywatele daliśmy się przekonać, że nie powinniśmy się wtrącać do polityki energetycznej, bo to sfera zastrzeżona dla ekspertów. Czas to zmienić.

Debata nad przyszłością polskiej energetyki toczy się od wielu lat. Tyle że politycznie polega na wymianie ciosów między koalicją a opozycją o to, czy premier Ewa Kopacz (a wcześniej Donald Tusk) wróciła z brukselskiego szczytu klimatyczno-energetycznego z tarczą czy na tarczy. Innym elementem tej debaty jest publiczna wymiana poglądów między ekspertami zatrudnianymi przez spółki energetyczne na sponsorowanych przez nie konferencjach. To dyskusja przekonanych z przekonanymi, służąca pokazaniu, czego sektor oczekuje od decydentów.

Pozostało 88% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację