Polska karta to podróż w nieznane

Nikt nie wie, ile ma kosztować uruchomienie polskiego systemu kartowego ani kto poniesie ten koszt – pisze w polemice prezes Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego.

Publikacja: 08.12.2015 20:00

Robert Łaniewski

Robert Łaniewski

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak

W dniu 12 listopada w „Rzeczpospolitej" ukazał się artykuł Marka Kowalskiego na temat polskiej karty płatniczej. Postanowiłem się pochylić nad głoszonymi tezami – niestety, w dużej mierze dość kontrowersyjnymi, biorąc pod uwagę początkowy etap analitycznych rozważań o bilansie kosztów i korzyści.

Od kilku lat zarządzając Fundacją Rozwoju Obrotu Gotówkowego (FROB), przekonałem się, że do nowych wyzwań należy podchodzić rozważnie. Nie wiem, jaki cel przyświeca panu Markowi Kowalskiemu, bezkrytycznie chwalącemu plany wdrożenia polskiej karty płatniczej. FROB przygląda się polskiemu rynkowi z zainteresowaniem, szukając korzystnych rozwiązań dla akceptantów. Niestety, dotychczas nie znaleźliśmy wyraźnych dowodów na jakiekolwiek korzyści wynikające z uruchomienia nowego systemu zwanego polskim (warto podkreślić, że inicjatywą najbardziej zainteresowane są banki zagraniczne!).

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Ekonomiczne
Leszek Pacholski: Interesy ludzi nauki nie uwzględniają potrzeb polskiej gospodarki
Opinie Ekonomiczne
Damian Guzman: Czy polskie firmy będą przenosić się do Rumunii?
Opinie Ekonomiczne
Marek Góra: Nieuchronność dłuższej aktywności zawodowej
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Fałszywy ton nacjonalizmu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Apel do kandydatów na urząd prezydenta