Ireneusz Łazor.: Rewolucja na giełdzie energii

Kontrakty terminowe na energię mogą zniknąć. Zastąpią je instrumenty przypominające obligacje – zapowiada prezes Towarowej Giełdy Energii Ireneusz Łazor.

Publikacja: 17.07.2016 19:04

Ireneusz Łazor.: Rewolucja na giełdzie energii

Foto: Rzeczpospolita

W pierwszym półroczu obroty na rynkach energii elektrycznej wyniosły zaledwie 66,4 TWh. Widać przy tym znaczący spadek płynności na rynku terminowym, który nie jest rekompensowany przez rekordowe wolumeny na rynku spot. Czy jest szansa na odwrócenie trendu w drugim półroczu?

Cieszą nas wzrosty wolumenów na rynku spot oraz fakt, że aktywność traderów pod względem liczby zawieranych kontraktów na rynku terminowym jest najwyższa w historii giełdy. Obrót przesunął się z kontraktów rocznych na miesięczne i kwartalne. Z kolei roczne obroty energią na rynku spot oscylują w granicach 20-25 TWh. Biorąc pod uwagę skalę działania obu rynków - nie jest możliwe, by rynek spot (transakcji krótkoterminowych red.) nadrobił wolumeny z rynku terminowego osiągane do tej pory. Widać na nim rzeczywiście niechęć do zawierania kontraktów rocznych na energię z dostawą w 2017 i 2018 r.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Opinie Ekonomiczne
Marek Tatała: Czy deregulacja się opłaca?
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Niemiecka bazooka finansowa odpali przemysł
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Czy Europa może być znów wielka?
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Donald Trump rąbie siekierą, Europa odpowiada skalpelem
Opinie Ekonomiczne
Bjørn Lomborg: Skąd wziąć pieniądze na obronę Europy
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń