Anita Błaszczak: Niewidzialna ręka rynku i pomocna dłoń państwa

W kwestii pomocy frankowiczom trudno o obiektywne racje. Tym bardziej że wypowiadający się w tej sprawie dzielą się z grubsza na dwie grupy.

Aktualizacja: 10.08.2016 21:45 Publikacja: 10.08.2016 21:09

Anita Błaszczak

Anita Błaszczak

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Jedna to ci, którzy wzięli kiedyś kredyt hipoteczny w złotówkach i potem często wbijali zęby w ścianę, by móc spłacić wysokie raty. Oni (do których zalicza się autorka niniejszego komentarza) mogą czuć teraz pewną schadenfreude wobec drugiej grupy. Ją zaś stanowią ci, którzy za dobrych czasów zaciągnęli kredyt w taniej wówczas szwajcarskiej walucie, a po kilku latach cieszenia się niskimi ratami teraz widzą, jak puchną i one, i całe zadłużenie tych ludzi. Nie dziwię się więc, że z umiejętnym nagłośnieniem mediów ruszyli do walki z bankowym bezprawiem.

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie Ekonomiczne
Marcin Piątkowski: Jak pobudzić inwestycje prywatne
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Opinie Ekonomiczne
Guntram Wolff: Strefa euro musi wzmocnić wsparcie militarne dla Bałtów
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Krótszy tydzień pracy, czyli koniec kultury zapieprzu
Opinie Ekonomiczne
Ekonomiści: Centralny czy Ukryty Rejestr Umów?
Opinie Ekonomiczne
Aneta Gawrońska: Od wojny w koalicji mieszkań nie przybędzie