Andrzej Rzońca: Groźne efekty „dobrej zmiany”

Polska gospodarka potrzebuje reform. Jednak zamiast ich wprowadzania rządzący podważają jej stabilność oraz forsują antyreformy – pisze główny doradca Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Aktualizacja: 18.01.2017 10:12 Publikacja: 17.01.2017 17:44

Andrzej Rzońca

Andrzej Rzońca

Foto: Rzeczpospolita/Rafał Guz

Bez reform potencjalne tempo wzrostu polskiej gospodarki, czyli takie, które da się utrzymać, bo nie powoduje nierównowagi, wyhamowałoby z ponad 4 proc. przed globalnym kryzysem finansowym do około 2,5 proc. w 2020 r. Ale hamowanie będzie ostrzejsze, bo zamiast reform rządzący forsują antyreformy oraz podważają stabilność polskiej gospodarki i to w warunkach podwyższonego ryzyka poważnych wstrząsów w otoczeniu.

Forsowane antyreformy uderzają we wszystkie główne źródła wzrostu gospodarczego: zatrudnienie, inwestycje i zwiększanie wydajności. Zatrudnieniu zaszkodzi obniżenie wieku emerytalnego, przyznanie zasiłku 500+ także tym rodzicom, którzy ani nie pracują, ani nie poszukują pracy, podwyższenie wieku obowiązku szkolnego oraz skokowe podniesienie płacy minimalnej, uniezależnienie jej od stażu pracy i rozszerzenie jej na pracujących na umowach-zleceniach oraz o świadczenie usług.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Dlaczego znika hejt na elektryki
Opinie Ekonomiczne
Agata Rozszczypała: O ile więcej od kobiet zarabiają mężczyźni
Opinie Ekonomiczne
Iwona Trusewicz: Rodeo po rosyjsku, czyli jak ujeździć Amerykę
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Nie tylko meble. Polska gospodarka wpada w pułapkę
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Czy warto deregulować?
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem