Aktualizacja: 03.10.2021 21:00 Publikacja: 03.10.2021 21:00
Foto: Fot. Adobe Stock
W ubiegłym tygodniu podczas dwóch paryskich spotkań przedstawiciele polskich przedsiębiorców zachęcali francuskie firmy do wejścia na nasz rynek. Podkreślali m.in., że mamy dobrą organizację i świetne przygotowanie polskich pracowników. Sektor prywatny robi to, co powinien robić także państwowy. Ten ostatni jednak nie dość, że nie pomaga, to jeszcze sypie piach w szprychy. I to od samego początku! To bowiem, co czeka na Okęciu na korzystających z zaproszenia do Polski biznesmenów, wygląda jak mało zabawny żart.
Nadmiar regulacji i legislacji może znacząco wpłynąć na gospodarkę, zwiększając obciążenia dla firm i ograniczaj...
W cieniu wyborów prezydenckich i przed zapowiadaną przez premiera Donalda Tuska rekonstrukcją rządu, która ma po...
Spór o składkę zdrowotną od przedsiębiorców dał aktorom z różnych stron sceny politycznej szansę na wspaniałe wy...
Pierwszy zrobił to Jarosław Kaczyński, prezes PiS, potem prezydent Andrzej Duda. Dołączenie Adama Glapińskiego,...
Konsumenci nie musieliby czekać aż do maja 2025 r. na obniżkę ceny kredytu, gdyby nie falstart z cięciem stóp pr...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas