Rz: Branża tytoniowa chce dać konsumentom alternatywę w postaci produktów nowej generacji, czyli NGP (next generation products). Co to właściwie jest?
David O'Reilly: Wielu palaczy chce rzucić palenie, ponieważ obawia się przedwczesnej śmierci i chorób, jeżeli będą palić przez resztę życia. Problemem papierosów nie jest nikotyna. Chociaż uzależnia, nie jest przyczyną poważnych chorób takich jak rak płuca, choroby serca czy choroby układu oddechowego. Groźne są produkty spalania. Podpalając tytoń wprowadza się szkodliwe związki chemiczne do płuc. W produktach NGP odchodzimy od spalania. Ich przykładem są papierosy elektroniczne oraz produkty podgrzewające tytoń. Niezależne badania wskazują, że te produkty są o 90–95 procent mniej szkodliwe niż tradycyjne papierosy.