Dla Chińczyka bogaty oznacza oszust

Chińczycy zastanawiają się, czy ich najbogatsi obywatele doszli do swoich fortun uczciwie – czytamy w artykule The Economist z dzisiejszego wydania „Rzeczpospolitej”

Publikacja: 07.09.2009 10:48

Dla Chińczyka bogaty oznacza oszust

Foto: AFP

Chińczycy podejrzliwie patrzą na bogaczy, którzy znaleźli się na listach najzamożniejszych obywateli Chin publikowanych przez Forbesa oraz Ruperta Hoogewerfa (Hurun Rich List).

Na ręce najbogatszych bacznie patrzą się też chińskie władze.

Najnowsze badanie Hoogwerfa, który zbadał losy ok. 1,3 tys. Chińczyków którzy znaleźli się w rankingach, pokazują , że po publikacji ich życie czasami dramatycznie się zmieniło.

Zarzuty o korupcję, procesy, więzienie, samobójstwa a nawet morderstwa – te najbardziej przykre historie dotyczą ok. 2 proc. spośród badanych.

- Nawet nasze dzieci wiedzą, że nie można odnieść sukcesu bez brudzenia rąk – komentuje jeden z blogerów artykuł „Kan Tian Xia”, który opisuje badania Hoogwerfa.

[b]Więcej na ten temat w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej"[/b]

[obrazek=http://grafik.rp.pl/grafika2/360669]

[ramka]

[b] W dzisiejszym wydaniu Ekonomii & Rynku na stronach B8 i B9[/b]

- Problemy banków nie znikną

- Auta na prąd: ładowanie głupcze

- X-Men porwie Myszkę Miki

[/ramka]

Opinie Ekonomiczne
Dlaczego warto pomagać innym, czyli czego zabrakło w exposé ministra Sikorskiego
Opinie Ekonomiczne
Leszek Pacholski: Interesy ludzi nauki nie uwzględniają potrzeb polskiej gospodarki
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Jak skrócić tydzień pracy w Polsce
Opinie Ekonomiczne
Stanisław Stasiura: Kanada – wybory w czasach wojny celnej
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Polscy milionerzy wolą luksusowe samochody i spa niż nieruchomości