Jest stary żydowski żart o trzech zlokalizowanych w jednej kamienicy i ostro walczących o klienta sklepach, dwóch dużych i jednym malutkim, wciśniętym między nie. Kiedy pierwszy powiesił szyld „Ceny obniżone o 50 proc.", drugi odpowiedział „Totalną wyprzedażą". Najmniejszy, środkowy, nie poszedł na beznadziejną walkę. Po prostu zawiesił napis „Wejście".
Teraz mamy do czynienia z wojną dwóch największych „sklepów technologicznych" (znaleźliśmy się między nimi), a głównym polem walki stała się technologia 5G, w której Amerykanie odstają. Prezydent Trump nie kryje z tego powodu irytacji. W lutym tweetował: „Chcę, by sieć 5G, a nawet 6G, pojawiła się w USA jak najszybciej (...). Amerykańskie przedsiębiorstwa muszą się wysilić, inaczej zostaną w tyle...".