Fiskus sięga po podatek od dywidend

Okres kampanii wyborczej to tradycyjnie czas wzmożonej aktywności ustawodawczej, którą ktoś mógłby mało delikatnie nazwać legislacyjną biegunką.

Publikacja: 03.08.2015 22:00

Andrzej Krakowiak

Andrzej Krakowiak

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek

W tym roku ze względu na wybory prezydenckie ta przykra przypadłość ma nawet charakter przewlekły.

Zgodnie z wyliczeniami firmy Grant Thornton w I półroczu 2015 r. przyjęto niemal 13 tys. stron maszynopisu nowego prawa, czyli o 7 proc. więcej niż rok wcześniej. Z analiz tej firmy wynika, że tylko na czytanie nowych ustaw statystyczny obywatel (lub przedsiębiorca) musiałby poświęcić prawie cztery godziny dziennie (ok. pół godziny więcej niż przed rokiem).

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Krótszy tydzień pracy, czyli koniec kultury zapieprzu
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Opinie Ekonomiczne
Ekonomiści: Centralny czy Ukryty Rejestr Umów?
Opinie Ekonomiczne
Aneta Gawrońska: Od wojny w koalicji mieszkań nie przybędzie
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Wojna celna Trumpa zaboli Amerykanów. Czy zaboli także nas?
Opinie Ekonomiczne
Hubert A. Janiszewski: 800+? Politycy właśnie wypuścili dżina z butelki