Grzechy pierworodne aukcji LTE

Ceny częstotliwości w niemożliwej do zakończenia licytacji osiągnęły taki poziom, że jej unieważnienie jest jedynym rozwiązaniem – pisze była prezes UKE.

Publikacja: 11.08.2015 21:00

Anna Streżyńska

Anna Streżyńska

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska

Prowadzona od lutego 2015 r. przez prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) aukcja na częstotliwości pod internet mobilny w technologii LTE (800 MHz) zabrnęła tak daleko, że nie sposób dziś znaleźć choćby jednego optymistę wierzącego w jej rozstrzygnięcie. Operatorzy nie kryją, że pomijając dalsze konieczne koszty inwestycji, ceny za częstotliwości w niemożliwej do zakończenia licytacji osiągnęły taki poziom, że unieważnienie aukcji wydaje się jedynym rozwiązaniem.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie Ekonomiczne
Marcin Piątkowski: Jak pobudzić inwestycje prywatne
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Opinie Ekonomiczne
Guntram Wolff: Strefa euro musi wzmocnić wsparcie militarne dla Bałtów
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Krótszy tydzień pracy, czyli koniec kultury zapieprzu
Opinie Ekonomiczne
Ekonomiści: Centralny czy Ukryty Rejestr Umów?
Opinie Ekonomiczne
Aneta Gawrońska: Od wojny w koalicji mieszkań nie przybędzie