Pobawmy się w szkołę

Polska szkoła od lat nękana jest różnego rodzaju zbawczymi reformami.

Publikacja: 20.03.2016 20:00

Andrzej Malinowski, prezydent Pracodawców RP

Andrzej Malinowski, prezydent Pracodawców RP

Foto: materiały prasowe

Niektóre wyszły jej na dobre, a niektóre, jak choćby reforma podręcznikowa z 2014 roku, mogą się okazać katastrofalne w skutkach. Obecny moment to ostatnia chwila na wprowadzenie naprawdę rozsądnych zmian.

Najczęściej negatywnie oceniam wszelkie spontaniczne, nieprzemyślane, a co za tym idzie niebezpieczne propozycje reform. Przerażają mnie zmiany aplikowane na hurra, często pod wpływem impulsu lub dla zaspokojenia bieżących politycznych potrzeb. Podobne wrażenie odniosłem, kiedy wprowadzano gimnazja. Czy to było konieczne? Pomysł miał tyle samo zwolenników co przeciwników. Jednak po jakimś czasie wszyscy się do nich przyzwyczaili i nie wzbudzały już sensacji. Zapowiadał się spokojny okres dla polskiej szkoły. Czas, który można poświęcić na ciężką pedagogiczną pracę. Dla dobra młodzieży i społeczeństwa.

Pozostało 81% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację