Sieć na pomoc chorym

Pacjenci szukają informacji o tym, gdzie i za ile się leczyć. Na ich potrzeby reagują firmy i fundacje

Publikacja: 16.02.2012 00:35

Sieć na pomoc chorym

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch Danuta Matloch

– Jednym z największych mankamentów systemu ochrony zdrowia jest niewystarczający dostęp do informacji – mówi Marcin Mikos z Polskiego Towarzystwa Prawa Medycznego.

Do towarzystwa zgłaszają się pacjenci mający problem z dostępem do leczenia. – Bardzo wiele ich problemów bierze się stąd, że nie mają jak się dowiedzieć, gdzie uzyskać pomoc – wyjaśnia Marcin Mikos.

Powstają za to serwisy, w których można porównać ceny leków refundowanych (www.bartoszmowi.pl), zabiegów (www. cenazabiegu.pl). Są serwisy na których można ocenić lekarza – pacjenci piszą przede wszystkim, czy jest sympatyczny, zaangażowany w leczenie i dostępny w godzinach pracy.

Są też rozwiązania adresowane bezpośrednio do lekarzy czy ekspertów ochrony zdrowia. – Nasz portal www.korektorzdrowia.pl należy właśnie do takich rozwiązań – mówi Krzysztof Łanda, prezes fundacji Watch Health Care. – Nasz serwis ma charakter ekspercki. Gromadzimy informacje o czasie oczekiwania na zabieg konkretnych pacjentów, weryfikujemy je i na tej podstawie tworzymy ranking najbardziej uciążliwych dla pacjenta kolejek. Powinien on być przydatny na przykład dla NFZ, by określić które dziedziny medycyny wymagają pilnego dofinansowania.

Oprócz portali dla pacjentów powstają też serwisy online dla lekarzy

Do ekspertów ochrony zdrowia, przede wszystkim lekarzy jest też adresowanyportal prowadzony przez Uniwersytet Medyczny w Łodzi. Lekarze rodzinni mogą poprzez ten serwis zgłaszać przypadki incydentów medycznych, czyli zdarzeń niepożądanych, które towarzyszą leczeniu. Przykład? Zamiana dwóch podobnie wyglądających leków czy użycie niewłaściwej dawki leku. Portal ma być przestrogą dla lekarzy, zgłoszenia są przyjmowane anonimowo. – To uzupełnienie systemu zgłaszania niebezpiecznych sytuacji towarzyszących leczeniu, który istnieje, ale dotyczy tylko zdarzeń związanych z działaniem niepożadanym leków i materiałów medycznych – mówi Mikos.

Odpowiedzią na brak informacji ma być też utworzenie fundacji Argus, która za pieniądze Fundacji Batorego będzie sprawdzać efektywność systemu służby zdrowia: – Chcemy sprawdzić, jak wydatki NFZ wpływają na ograniczenie niepełnosprawności – mówi Rafał Szymczak, współzałożyciel fundacji. – Chcemy sprawdzić, czy pieniądze publiczne są rzeczywiście wydawane na te rodzaje leczenia, które w największym stopniu ograniczaja skutki choroby– dodaje Szymczk. Dotyczy to szczególnie chorób przewlekłych i atakujących młodych ludzi – np. stwardnienia rozsianego.

Czego brakuje? Zwykłej porównywarki, dzięki której możnaby sprawdzić, jak długo trzeba czekać na dany zabieg w poszczególnych szpitalach. Dane potrzebne do utworzenia takiej wyszukiwarki trafiają do NFZ i niektóre z oddziałów udostępniają informacje o kolejkach pacjentom. – Problem w tym, że nie zawsze dostajemy ze szpitali dane aktualne – mówi jeden z byłych stołecznych urzędników. – Informacje zawarte na stronach NFZ są bezużyteczne dla pacjentów, którzy nagle potrzebują pomocy lekarzy. Można się z nich dowiedzieć, że na operację biodra trzeba czekać kilkanaście miesięcy, ale na którym oddziale neurologicznym są dziś wolne miejsca – już nie. Pacjenci jeżdżą od placówki do placówki.

Podobny problem jest w położnictwie. – Mimo rozpoczętej akcji porodowej przyjął mnie dopiero trzeci warszawski szpital. Jeździliśmy, szukając miejsca, w którym mogę urodzić, po całym mieście – opowiada pacjentka.

Ochrona zdrowia
Wybierasz się do sanatorium? Od 1 maja zapłacisz więcej. Jak wygląda cennik?
Ochrona zdrowia
Szanse i wyzwania w leczeniu raka płuca
Ochrona zdrowia
Konsultant krajowa w dziedzinie położnictwa i ginekologii nt. aborcji w Oleśnicy
Ochrona zdrowia
Darmowe badania i porady dietetyka dla pacjentów. Termin mija 18 kwietnia
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Ochrona zdrowia
Aborcja w dziewiątym miesiącu ciąży. Izabela Leszczyna komentuje dla "Rz"