Świętokrzyskie od kilku tygodni testuje sprawność telefonu 112 w skali województwa – najprawdopodobniej będzie pierwsze w Polsce, które zdąży w nowym terminie.
Najdłużej Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego działa w Krakowie (od 2009 r). Obecnie obsługuje cztery powiaty, ale przed rozszerzeniem jego działalności trzeba zintegrować cały system i aparaturę w skali kraju.
Zaczynali jako pierwsi ale – jak zapewniają organizatorzy – od tamtej pory czas reakcji na wezwanie do momentu wyjazdu służb do interwencji zdecydowanie się skrócił.
A w Warszawie?
– To, co należało w tym przedsięwzięciu do strony samorządowej, już zrobiliśmy – deklaruje wicedyrektor gabinetu prezydenta Warszawy Jarosław Jóźwiak. – Stołeczne Centrum Kryzysowe mamy nowe, dzięki czemu już dziś ten przepływ informacji pomiędzy na przykład policją a strażą pożarną czy patrolem interwencyjnym dla zwierząt jest szybszy. A poza tym czekamy na techniczną aplikację z resortu informatyzacji. W Polsce trwają testy, czy i jak sprawdzi się w naszych warunkach nowe narzędzie informatyczne potrzebne do zainaugurowania systemu 112 w całej Polsce. – My przejdziemy test dopiero, gdy mniejsze miasta je zakończą – zapowiada szefowa Biura Bezpieczeństwa Warszawy Ewa Gawor.
Zgodnie z ujednoliconą procedurą operator takiego Centrum Interwencyjnego odbierając zgłoszenie od mieszkańca, może zbierać równocześnie podstawowe dane rozmówcy i ma możliwość nawiązania kontaktu z policją, strażą pożarną lub pogotowiem.