W nocy dziewczynka miała przeszczep wątroby.
Jak poinformowała Komolka, dziewczynka dobrze zniosła operację. Trwała ona ok. dziewięciu godzin. Dawca wątroby znalazł się w niedzielę, organ natychmiast trafił do CZD.
- Operacja zaczęła się około godz. 23, skończyła przed godz. 8. Była to bardzo trudna i skomplikowana operacja, na szczęście obyło się bez nieprzewidzianych komplikacji. Dziewczynka jest nadal w stanie krytycznym, ale w miarę stabilnym i według lekarzy, biorąc pod uwagę jej ciężki stan, dość dobrze zniosła operację - powiedziała Komolka. Operację przeprowadził zespół kilkunastu specjalistów.
Komolka dodała, że dziewczynka obecnie przebywa na oddziale pooperacyjnym, jest uśpiona i stale monitorowana przez lekarzy. Podawane są jej leki, które mają zapobiec powikłaniom. - Dopiero najbliższe dni przyniosą informacje, jak dalej będzie wyglądała sytuacja, czy przeszczep się przyjmie i nie dojdzie do zakażenia - zaznaczyła rzeczniczka.
W czwartek czterolatka w stanie ciężkim, z poważnym uszkodzeniem wątroby trafiła do CZD. Została tam przewieziona ze szpitala w Oleśnie (Opolskie). Dziecko zatruło się muchomorem sromotnikowym.