Zmarł chłopiec, którego nie przyjęto do szpitala

Prokuratura w Kutnie wszczęła śledztwo w sprawie śmierci 18-miesięcznego dziecka, którego mimo skierowania nie przyjęto do szpitala.

Aktualizacja: 11.02.2015 13:46 Publikacja: 11.02.2015 13:29

Szpital w Kutnie

Szpital w Kutnie

Foto: materiały prasowe

Chłopiec zmarł we wtorek ok. godz. 20. Już kilka dni temu czuł się źle. Matka or razu poszła do nocnej pomocy medycznej. - Lekarz stwierdził u dziecka jedynie lekkie szmery w oskrzelach i przepisał witaminy oraz wykrztuśny syrop – opowiada Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury.

Matka wykupiła leki i wróciła do domu. Jednak ta terapia nie pomogła. W nocy z niedzieli na poniedziałek maluch zaczął kaszleć i ciężko oddychać.

Jego starszy, trzyletni brat też chorował to mama chłopców poszła do przychodni, by zamówić wizytę lekarską.

Początkowo przychodnia odmawiała, twierdząc, że kobieta musi zgłosić się z dziećmi do poradni. Po interwencji MOPS w Kutnie około godziny 14 lekarka pojechała do domu chłopców.

Po badaniu wypisała dla obu małych pacjentów skierowanie do szpitala. Jeszcze tego samego dnia około godziny 18.30 matka i babka pojechały z dziećmi do szpitala.

- Jednak w izbie przyjęć odmówiono przyjęcia chłopców, z uwagi na brak miejsc. Dzieciom przepisano jedynie lekarstwa, w tym antybiotyk i zalecono kontrolę u lekarza w czwartek – mówi prok. Kopania.

Matka wykupiła leki i podawała je zgodnie z zaleceniami lekarza. Mimo tego stan młodszego z chłopców pogorszył się. We wtorek przed godziną 19 maluch zaczął mieć problemy z oddychaniem, mocno kaszlał i zaczął się dusić.

Zapłakana matka pobiegła szukać pomocy u sąsiada. On wezwał pogotowie, które już po kilku minutach było na miejscu. Mimo podjętej akcji reanimacyjnej, dziecko nie odzyskało funkcji życiowych. Lekarz pogotowia stwierdził zgon. Nie był przy tym w stanie wskazać przyczyny śmierci dziecka.

O sytuacji powiadomiona została policja, a następnie prokurator. – Zdecydowaliśmy się na wszczęcie śledztwa w sprawie nieumyślnego spowodowania jego śmierci – mówi prok. Kopania.

Prokuratura w Kutnie zaczęła zabezpieczać dokumentację medyczną dzieci. Trwają przesłuchania świadków. Zleciła też sekcję zwłok. - Jej wyniki będą miały kluczowe znaczenie dla ustalenia przyczyny śmierci chłopca – mówi prok. Kopania.

Podkreśla, że w prowadzonym śledztwie istotne będzie uzyskanie odpowiedzi na pytanie, czy odmowa hospitalizacji była błędem, czy dlatego dziecko umarło, czuy wdrożono prawidłowe leczenie.

Ochrona zdrowia
Lipcowe podwyżki dla pracowników ochrony zdrowia. AOTMiT zaczyna szacować koszty
Ochrona zdrowia
Alternatywa dla sanatorium? Pacjent musi więcej zapłacić, ale wybiera czas i miejsce
Ochrona zdrowia
Wybierasz się do sanatorium? Od 1 maja zapłacisz więcej. Jak wygląda cennik?
Ochrona zdrowia
Szanse i wyzwania w leczeniu raka płuca
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Ochrona zdrowia
Konsultant krajowa w dziedzinie położnictwa i ginekologii nt. aborcji w Oleśnicy