Ostateczny kształt zmian ma być jeszcze konsultowany ze środowiskiem. Chodzi o wypracowanie wspólnego rozwiązania, które pozwoli zmniejszyć kolejki do lekarzy specjalistów.

Bez limitów w AOS

Skróceniu kolejek miało służyć zniesienie limitów finansowania świadczeń realizowanych w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej (AOS), czyli wizyt u lekarzy w poradniach specjalistycznych, np. u kardiologa, czy u ortopedy. Limitów nie ma od 1 lipca 2021 roku, liczba zrealizowanych wizyt wzrosła (w III kw. 2024 roku o 5 proc. rok do roku), a kolejki się nie skurczyły.

Dlatego NFZ chce wprowadzić mechanizm degresji w płatnościach za świadczenia zrealizowane w ramach AOS. Rozwiązanie uzyskało poparcie minister zdrowia – słyszymy na Miodowej 15.

Czytaj więcej

Konkurencyjność ma służyć pacjentom

Dwa kwartały na zwiększenie odsetka pierwszych wizyt

Jedna z propozycji, które leżą na stole, zakłada, że w przypadku każdej specjalizacji NFZ wyznaczy odsetek wizyt nowych pacjentów, który powinna zrealizować przychodnia. Podmioty, które nie wypełnią wskazanego kryterium, dostaną dwa kwartały na zwiększenie wspomnianego odsetka i dostosowanie się do nowych zasad. Jeżeli nie poprawią wyników, NFZ zapłaci im za zrealizowane wizyty nie 100 proc., a 80 proc. wartości świadczenia. Na tym polega mechanizm degresji. W praktyce pierwsze rozliczenie przychodni specjalistycznych z pierwszych wizyt pacjentów miałoby miejsce w IV kwartale tego roku – słyszymy nieoficjalnie w Ministerstwie Zdrowia.

Dla każdej specjalizacji NFZ ma wyznaczyć inne kryterium odsetka pierwszorazowych wizyt. Z mechanizmu regresji wyłączone zostaną wizyty u lekarzy dziecięcych, onkologów, ginekologów-położników.

Decyzję w sprawie wprowadzenia degresji w AOS ma zostać ogłoszona w lutym br., po szerokich konsultacjach z przedstawicielami środowiska medycznego.