W ciągu ostatniej doby w Australii zmarło 42 chorych na COVID-19 - Nowa Południowa Walia, najludniejszy stan Australii, ma za sobą dobę z największą jak dotąd liczbą zgonów zakażonych koronawirusem (21).
Australijskie przedsiębiorstwa borykają się z problemem braku rąk do pracy, w związku z rosnącą liczbą pracowników przebywających na zwolnieniu lekarskim lub w izolacji, ze względu na kontakt z osobą zakażoną. Wirus odstrasza też klientów od korzystania z usług linii lotniczych oraz oferty branży rozrywkowej, hotelarskiej i gastronomicznej, które ucierpiały najbardziej w czasie dwóch lat walki z wirusem, w czasie których władze Australii przez długi czas sięgały po lockdowny w celu całkowitego wygaszenia ognisk koronawirusa pojawiających się w kraju (zgodnie z realizowaną do niedawna w Australii strategią "zero COVID").