Pierwszą osobą, u której w Chinach kontynentalnych wykryto zakażenie wariantem Omikron, była nastoletnia Polka, co potwierdził rzecznik resortu zdrowia, Wojciech Andrusiewicz. Polka przyleciała do Tiencinu z Warszawy. Przebieg zakażenia u Polki ma być bezobjawowy.
Chiny stosują politykę "zero COVID", zgodnie z którą zmierzają do całkowitego wygaszania wykrywanych ognisk lokalnych zakażeń koronawirusem
Drugą osobą, u której w Chinach wykryto zakażenie Omikronem, jest 67-latek, który wrócił do Chin spoza ich granic 27 listopada - podaje chińska telewizja państwowa CCTV. Po powrocie do Chin mężczyzna przeszedł dwutygodniową izolację, w czasie której regularnie uzyskiwał negatywne wyniki testu na COVID-19.
Czytaj więcej
Jak podaje chiński dziennik "Global Times" pierwsze zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 wykryte w kontynentalnych Chinach, dotyczy obywatela Polski, który przyleciał do chińskiego Tiencinu z Warszawy. Rzecznik resortu zdrowia, Wojciech Andrusiewicz potwierdził na konferencji prasowej, że chodzi o nastoletnią Polkę, która przyleciała do Chin wraz z matką.
W sobotę poleciał do miasta Guangzhou, w którym mieszka i rozpoczął kolejny tydzień samoizolacji w domu.