Przesądzone zmiany w NFZ

Zmiana prezesa funduszu poprawi relacje urzędników, ale nie zapobiegnie kłopotom służby zdrowia

Publikacja: 29.05.2012 01:12

Bartosz Arłukowicz

Bartosz Arłukowicz

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz wygrał bitwę. Właściwie pozbył się Jacka Paszkiewicza ze stanowiska szefa Narodowego Funduszu Zdrowia. Wczoraj Rada Funduszu pozytywnie zaopiniowała wniosek o jego odwołanie. Choć zdanie rady nie jest dla premiera wiążące, to jednak pokazuje notowania prezesa – to rząd wyznacza połowę jej członków.

Minister nie może jednak otwierać szampana, bo sukces nie rozbraja tykającej bomby, jaką jest dziś służba zdrowia. Arłukowicz zyskał tylko trochę czasu.

– Rząd wystraszył się konfliktu z lekarzami i by go trochę rozładować, usuwa ze stanowiska osobę, z którą środowisko medyczne jest w najostrzejszym konflikcie – mówi Krzysztof Łanda z fundacji Watch Health Care.

Lekarze podkreślają jednak, że nie da się go rozwiązać tylko poprzez zmianę osoby na stanowisku prezesa.

– Z możliwej dymisji jesteśmy zadowoleni, bo prezes NFZ wymuszał restrykcyjne zapisy w umowach na przepisywanie leków refundowanych – mówi Agnieszka Rubinowska ze Stowarzyszenia

Lekarzy Praktyków. – Jego odwołanie nie jest jednak równoznaczne ze zmianą prawa, a tylko ono zapobiegnie protestowi w służbie zdrowia w lipcu.

Lekarze chcą też usunięcia z rozporządzenia o receptach przepisów, które mówią, że lekarz musi przepisywać leki zgodnie z ich dokumentami rejestracyjnymi (a nie w oparciu o swoją wiedzę medyczną).

Ten problem nie zniknie wraz ze zmianą prezesa. Za rozporządzenie odpowiada minister zdrowia. Nowy prezes NFZ powinien zaś, według nich, zmienić umowy na przepisywanie recept, w których są przewidziane kary m.in. za nieprzestrzeganie rozporządzenia ministra zdrowia.

Rząd wystraszył się konfliktu z lekarzami

– To znacznie poważniejsza sprawa, bo może się negatywnie odbić na pacjentach. Istnieje realne niebezpieczeństwo, że w lipcu chorzy nie będą mieli dostępu do szeroko stosowanych uznanych leków onkologicznych. Tylko dlatego, że nie mają one odpowiedniej rejestracji – dodaje Łanda.

Problemów jest zresztą więcej. – Pogarszająca się kondycja finansowa szpitali, narastający konflikt z lekarzami, zagrożenie utrudnionym dostępem do leków – wymienia jeden z ekspertów służby zdrowia.

Zdaniem innego z ekspertów, związanego z PO, dymisja prezesa NFZ jest w zasadzie przesądzona. Ale najbliższe tygodnie zdecydują też o losie Arłukowicza.

– W ostatnich dniach minister zdrowia zaliczał jedną wpadkę za drugą. Zgoda na odwołanie prezesa może być dla niego ostatnim ostrzeżeniem. Do tej pory mógł tłumaczyć, że w służbie zdrowia są tak duże kłopoty, bo prezes sabotuje zmiany. Teraz, kiedy konfliktem zasłonić się już nie można, pierwszy poważny kryzys w służbie zdrowia może skończyć się dymisją Arłukowicza – dodaje.

Natomiast posłowie Komisji Zdrowia z PO i sam minister liczą, że bez oponenta w NFZ Arłukowicz zdoła wprowadzić przynajmniej część obiecywanych reform. – Ministerstwo pracuje np. nad wyceną wszystkich procedur medycznych. Nie da się stworzyć Agencji Taryfikacji bez współpracy z funduszem – wymienia Beata Małecka-Libera. – Współpraca NFZ i resortu zdrowia przy wprowadzaniu tych rozwiązań jest konieczna – podkreśla.

Sam Arłukowicz wymieniał wprowadzenie m.in. płacenia szpitalom za jakość i efekt leczenia, a nie za przyjętych pacjentów.

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz wygrał bitwę. Właściwie pozbył się Jacka Paszkiewicza ze stanowiska szefa Narodowego Funduszu Zdrowia. Wczoraj Rada Funduszu pozytywnie zaopiniowała wniosek o jego odwołanie. Choć zdanie rady nie jest dla premiera wiążące, to jednak pokazuje notowania prezesa – to rząd wyznacza połowę jej członków.

Minister nie może jednak otwierać szampana, bo sukces nie rozbraja tykającej bomby, jaką jest dziś służba zdrowia. Arłukowicz zyskał tylko trochę czasu.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Ochrona zdrowia
Prof. Wielgoś: Porodówki poniżej 300 porodów rocznie nie powinny funkcjonować
Ochrona zdrowia
Wiceprezes NFZ o dotacji z MZ: „Nie schowamy tych pieniędzy pod kołdrę”
Ochrona zdrowia
Waldemar Malinowski, prezes OZPSP: „Przyjdzie taki czas, że szpitale powiatowe zaczną ogłaszać upadłość”
Ochrona zdrowia
Do tych lekarzy nie będzie potrzebne skierowanie. Lista specjalistów się wydłuży
Ochrona zdrowia
Ważna zmiana dla pacjentów od 26 marca. Chodzi o dane zdrowotne
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Ochrona zdrowia
Podwyżka składki zdrowotnej uratuje budżet NFZ? To i tak za mało
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń