O tym, że dziecko nie zostało zaszczepione, informuje sanepid przychodnia, w której powinien zostać ustalony kalendarz szczepień dla każdego konkretnego dziecka. Przychodnia przypomina również o nadchodzącym terminie szczepienia - telefonicznie, podczas wizyty u lekarza niezwiązanej ze szczepionką lub listownie.
Czytaj także: Koklusz groźniejszy niż odra
Czytaj także: Jak obalić szczepionkowe mity
Jeśli termin szczepienia minie, a rodzic nie stawi się z dzieckiem w przychodni w celu jego zaszczepienia, przychodnia powiadamia miejscową Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną. Pracownicy stacji mają wówczas obowiązek wezwać rodzica na rozmowę i przekonać go o znaczeniu szczepionki.
Jeśli rodzic upiera się, by dziecka jednak nie zaszczepić, zapłaci grzywnę. Jej wysokość jest związana z oceną wszystkich okoliczności danego przypadku. Zwykle są to kary kilkusetzłotowe. Jeśli grzywna nie przekona rodzica do zaszczepienia dziecka, może zostać ukarany za wykroczenie mandatem karnym do półtora tysiąca złotych.