Luksusowa rezydencja przy 2–8a Rutland Gate, z widokiem na Hyde Park jest wyceniana na 210 mln funtów brytyjskich, czyli na ponad miliard złotych.
Agencja Bloomberga przypomina, że to więcej niż miliarder Ken Griffin zapłacił za penthouse na Manhattanie. Założyciel firmy hedgingowej Citadel wydał w styczniu 2019 roku na nowojorski apartament 238 mln dolarów, czyli około 182 mln funtów brytyjskich.
Griffin w styczniu 2019 roku kupił najdroższy, jak dotąd, dom w Londynie przy 3 Carlton Gardens. Zapłacił za niego 95 mln funtów, czyli około 464 mln złotych.
Jeśli dojdzie do transakcji, o której piszą brytyjskie media, to będzie to prawdziwa sensacja cenowa, nawet jak na niebotyczne ceny nieruchomości w Londynie. Jak dotąd najdroższą posiadłość w Wielkiej Brytanii kupił rosyjski miliarder Andriej Borodin, który za Park Place w miejscowości Henley-on-Thames w hrabstwie Berkshire zapłacił w 2011 roku 140 mln funtów, czyli niemal 700 mln złotych.
Brytyjska prasa spekuluje czy zabytkowy budynek w dzielnicy Knightsbridge, który ma 45 pokoi, pozostanie jedną, duża posiadłością, czy raczej zostanie podzielony na kilka mniejszych, luksusowych apartamentów. Gdyby nowy właściciel zdecydował się na podział i odsprzedanie mniejszych apartamentów to mógłby na tym zarobić nawet 700 mln funtów - policzył Bloomberg, opierając się na cenach nieruchomości w nowym projekcie deweloperskim w centrum Londynu - Peninsula London. Powstaje tam kompleks hotelowo-mieszkalny z luksusowymi apartamentami i częścią usługową.