Wciąż milion osób ma stare książeczki mieszkaniowe założone przed 23 październikiem 1990 r. Dzięki planowanej zmianie przepisów będą mogli wyciągnąć je z szuflad i skorzystać z premii gwarancyjnej na nowe cele mieszkaniowe. Dla Krajowego Stowarzyszenia Posiadaczy Książeczek Mieszkaniowych PKO BP proponowane zmiany nie są wystarczające.
Będą nowe cele mieszkaniowe
Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju pracuje nad projektem nowelizacji ustawy o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, udzielaniu premii gwarancyjnych oraz refundacji bankom wypłaconych premii gwarancyjnych.
– Premię gwarancyjną będzie można otrzymać na wymianę instalacji centralnego ogrzewania, kotłów na paliwo stałe na nowego typu bardziej ekologiczne oraz wymianę instalacji wodno-kanalizacyjnej w mieszkaniu oraz w domu jednorodzinnym – wylicza Zbigniew Przybysz z Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju.
– Będzie ona przysługiwać również w związku z wniesieniem opłaty za przekształcenie prawa użytkowania wieczystego we własność oraz na wydatki związane z zawarciem umowy najmu instytucjonalnego z dojściem do własności – tłumaczy Zbigniew Przybysz.
Propozycję chwali Jacek Furga ze Związku Banków Polskich. – Książeczki mieszkaniowe powinny już dawno przestać istnieć. Wciąż jednak posiada je armia ludzi, ponieważ przepisy przewidują zbyt małą ilość celów dzięki, którym można je zlikwidować. Dlatego im będzie ich więcej, tym lepiej – mówi Jacek Furga.