Mieszkańcy czteropiętrowego bloku przy ulicy Dobosza na Ochocie w Warszawie postanowili zmienić zastaną rzeczywistość architektoniczną. Nie chcieli być dłużej skazani tylko na wchodzenie i schodzenie po schodach: marzyli o windzie dojeżdżającej na wszystkie piętra.
I po kilku latach starań doprowadzili do realizacji tego marzenia. Blok na osiedlu Jadwisin ma teraz windę, wybudowaną na zewnątrz. Wygodną, nowoczesną, funkcjonalną.
– Pomysł zamontowania windy wyszedł od mieszkańców. Panowała wśród nich powszechna zgoda, że winda jest na ich klatce schodowej potrzebna – mówi Małgorzata Maroszek, prezes WSM Ochota, na której terenie znajduje się Osiedle Jadwisin.
Mieszkańcy budynku przy ulicy Dobosza dostali od spółdzielni zielone światło na realizację inwestycji. Wcześniej zobowiązali się pokryć koszty montażu windy oraz jej użytkowania i konserwacji.
Ograniczone możliwości
Po montażu windy zewnętrznej w bloku na Ochocie władze spółdzielni zleciły specjalny audyt, którego celem było rozeznanie możliwości dobudowywania nowych wind wewnątrz i na zewnątrz innych budynków. W zasobach WSM Ochota znajduje się obecnie ponad 200 nieruchomości mieszkalnych oraz 30 pawilonów handlowych. To dość urozmaicona substancja miejska: macierzystą jednostką, z której wydzieliła się spółdzielnia na Ochocie, była założona w 1921 roku Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa.