Wszystkie budynki projektowane w 2021 r. będą musiały spełniać nowe normy w zakresie efektywności energetycznej. Mają one zbliżyć nowe nieruchomości do niemal zerowego zużycia energii. Jednak oszczędność energii idzie w parze z większymi kosztami budowy. Aby ich uniknąć, branża już dziś dwoi się i troi, by zaprojektować i uzyskać pozwolenia na budowę dla możliwie jak największej ilości przyszłych inwestycji.
– Znani mi deweloperzy, podobnie jak i moja firma, przygotowują dziś projekty budowlane dla wszystkich swoich niezaprojektowanych działek. Po to właśnie, aby wszcząć postępowanie w sprawie pozwolenia na budowę jeszcze w tym roku. To bowiem gwarantuje możliwość budowania na podstawie dotychczasowych przepisów – przyznaje Robert Maraszek, dyrektor ds. inwestycji w Inpro.