Mowa o nowelizacji rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Według niej wszystkie nowe inwestycje mieszkaniowe będą musiały spełniać restrykcyjne wymogi dotyczące oszczędności energii i izolacyjności ciepła.
W tym celu ustanowiony został wskaźnik EP, określający wartość maksymalnego rocznego zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną. Od 2021 r. ma on ulec podwyższeniu i wynosić do 65 kWh/mkw./rok dla budynków wielorodzinnych oraz do 70 kWh/mkw./rok dla budynków jednorodzinnych. Nowela to kolejny krok w dokręcaniu ekologicznej śruby mieszkaniówce – wartość współczynnika EP podnoszona jest bowiem etapami. To nie wszystko. Ustawodawca wprowadził też szczegółowe rozwiązania dotyczące tego, jak należy projektować nowe budynki, by spełniły nowe normy.
– Przepisy określają maksymalne współczynniki przenikania ciepła dla trzech przegród: okien, stropów i ścian. Zostały one ustalone na podstawie badań z 2011 r., tymczasem najnowsze opracowania wskazują, że dojście do norm, które ustalono dla inwestycji mających powstawać po styczniu 2021 r., będzie nieuzasadnienie kosztowne – mówi Konrad Płochocki, dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich. – Zwrot z okna pionowego – przy uwzględnieniu energii, jaką budynek będzie zużywać na chłodzenie, grzanie czy biorąc pod uwagę zmienne ceny energii – nastąpi bowiem po 40 latach. W przypadku okna dachowego będzie to natomiast aż ponad 100 lat. To pokazuje, że nie ma sensu inwestować w ten kierunek.
Stąd też deweloperzy postulują, by w 2021 r. wiązała ich nowa, podwyższona wartość współczynnika EP, ale dojście do niej powinno zależeć już od konkretnego projektu i wykorzystania nowoczesnych zielonych technologii. – Jesteśmy w stanie osiągnąć nowe współczynniki łącznego zużycia energii przez budynek dużo taniej i dużo szybciej, inwestując choćby w panele fotowoltaiczne, rekuperację, odzysk ciepła z wody czy w wentylację higrosterowalną. Inwestycja w te technologie, za ten sam koszt, pozwoli wybudować budynek bardziej ekologiczny – deklaruje Konrad Płochocki.
Podobnego zdania jest Lech Kaniuk, prezes firmy SunRoof.