W 2020 roku 66 proc. studentów stacjonarnych wynajmowało lokum odpłatnie. Najwięcej z nich płaciło czynsz w wysokości 500 - 750 zł miesięcznie – wynika z raportu „Studenci na rynku nieruchomości 2020", który publikuje Centrum AMRON we współpracy z Warszawskim Instytutem Bankowości. - Od marca sytuację na rynku nieruchomości dla studentów istotnie zmieniła pandemia koronawirusa. W ocenie ekspertów, w roku akademickim 2020/21 należy spodziewać się obniżki stawek najmu. - Może być tylko taniej! – ocenia dr Jacek Furga, prezes Centrum Prawa Bankowego i Informacji, Centrum AMRON.
Prywatnie, u siebie, u rodziny
Z analiz wynika, że 66 proc. ankietowanych studentów kształcących się w 19 ośrodkach akademickich w Polsce wynajmuje lokum odpłatnie. - Najwięcej, bo 52 proc. wszystkich respondentów zadeklarowało, że są najemcami prywatnej nieruchomości, 14 proc. wskazało na zakwaterowanie w akademiku. 27 proc. ankietowanych mieszka u rodziny lub znajomych i nie płaci za najem, zaś 7 proc. studentów posiada własną nieruchomość – podają eksperci. Miesięczne opłaty za najem ponoszone przez studentów są zróżnicowane i zależą od wielu czynników. - W grupie ankietowanych wahały się od 270 zł za pokój w akademiku uczelnianym do nawet 2,5 tys. zł za całe mieszkanie na wyłączność. Studenci uwzględniali w odpowiedzi całkowity czynsz najmu, dodając przeciętne opłaty za media i czynsz administracyjny – tłumaczą analitycy AMRON.
88 proc. badanych zadeklarowało, że ich miesięczna opłata za najem była mniejsza lub równa 1 tys. zł. - Pozostałe 12 proc. osób płaciło więcej niż 1 tys. zł miesięcznie. Biorąc pod uwagę przedziały 250-złotowe, najwięcej ankietowanych (36 proc.) wskazało na czynsze rzędu 500-750 zł – czytamy w raporcie. - Opłaty od 250 do 500 zł ponosiło 28 proc. studentów, zaś od 750 do 1000 zł – 24 proc. z nich. Najmniej, bo tylko 2 proc. badanych, zdecydowało się wynajmować lokum po cenie wyższej niż 1,5 tys. zł.
Pokoje i lokatorzy
- Interesująca jest analiza stawek najmu pokoi pod kątem liczby lokatorów. Mieszkanie w pojedynkę kosztowało średnio 741 zł miesięcznie i było ok. 200 zł droższe niż współdzielenie pokoju. W grupie ankietowanych różnica pomiędzy pokojem dwuosobowym a wieloosobowym, gdzie mieszka trzech lub więcej studentów, jest niewielka i wynosi zaledwie 37 zł – podaje AMRON. - Z dziewięciu dostępnych „czynników" mających największy wpływ na wybór najmowanej nieruchomości najwięcej z ankietowanych studentów jako jeden z najważniejszych wskazało cenę. Taka odpowiedź pojawiła się 1364 razy.
Analitycy podkreślają, że zamknięcie uczelni z powodu pandemii COVID-19 spowodowało duże zmiany na rynku najmu studenckiego. Tylko 37 proc. ankietowanych zadeklarowało, że ich sytuacja mieszkaniowa po wprowadzeniu przez rząd obostrzeń nie zmieniła się. - Pozostałe 63 proc. studentów zdecydowało się na wyprowadzkę bądź negocjowanie ceny – podają autorzy raportu. - Na zerwanie lub zawieszenie umowy najmu i wyjazd z miasta studiowania zdecydowało się 27 proc. badanych.