Magazyny dobrze znoszą pandemię, cieszą się wzięciem najemców i inwestorów. Głównym motorem wzrostu jest e-commerce. Na jak długo starczy tego paliwa?
E-commerce kształtuje popyt od dawna, pandemia ten trend nasiliła. Należy pamiętać, że to poziom konsumpcji jest jednym z najważniejszych czynników popytu w branży nieruchomości logistycznych. Analitycy naszego działu badań (Prologis Research) zwracają uwagę na sytuację bez precedensu: pandemia w pięć miesięcy sprawiła, że branża handlowa przyspieszyła rozwój o ponad pięć lat. Jeśli dodamy do tego wyłaniające się nowe nawyki konsumenckie i idący za tym rozwój e-commerce, który wymaga około trzy razy więcej powierzchni w porównaniu z tradycyjnym modelem dystrybucji, możemy przypuszczać, że w perspektywie długoterminowej handel elektroniczny będzie miał nadal istotny wpływ na rynkowy popyt. Można przewidywać, że do wzrostu popytu przyczynią się przede wszystkim firmy z branży spożywczej, medycznej, produktów konsumenckich i różnorodnej sprzedaży detalicznej, a najatrakcyjniejszymi nieruchomościami będą – bez zmian – te zlokalizowane jak najbliżej konsumentów.
Z naszych danych wynika także, że za wzrost popytu w ostatnich miesiącach odpowiada nie tylko e-commerce – ponadprzeciętny popyt zaobserwowano też między innymi wśród dostawców z sektora spożywczego oraz artykułów gospodarstwa domowego. Ten stan rzeczy potwierdza, że firmy zaczynają odchodzić od modelu efektywnościowego na rzecz zwiększania odporności łańcucha dostaw i zaspokojenia nowych potrzeb konsumentów. Jednym słowem, firmy muszą na bieżąco reagować, aby zachować ciągłość działania w nieprzewidywalnych warunkach.
Wasza branża to także hale służące produkcji przemysłowej. Jak radzi sobie ta grupa najemców i jakie są perspektywy?
Klienci przemysłowi stanowią około 15 proc. naszego portfela w Europie Środkowej i reprezentują różnorodne branże, z wielu sektorów gospodarki. Jak dotąd żaden z naszych klientów nie raportował nam większych problemów operacyjnych, a wszystkie zakłady produkcyjne zlokalizowane na terenach naszych parków logistycznych działają. Co więcej, z kilkoma klientami prowadzimy obecnie rozmowy dotyczące rozbudowy zajmowanych przez nich budynków produkcyjnych, a w Pradze podpisaliśmy nową umowę z klientem produkcyjnym z branży motoryzacyjnej.