Dom Development przykręca kurek

Niepewny popyt powoduje, że deweloper opóźnia start nowych projektów.

Publikacja: 06.05.2020 12:55

Dom Development przykręca kurek

Foto: materiały prasowe

Spadek sprzedaży i ograniczenie oferty – to skutki pandemii i trwającego od połowy marca lockdownu widoczne w wynikach Domu Development za I kwartał 2020 r. Sytuacja na razie nie ma przełożenia na rezultaty finansowe, bo te zależą od przekazań lokali - a tu spółka nie odnotowała problemów.

W I kwartale grupa przekazała klientom 549 lokali, to wynik zgodny z planem. Jest co prawda niższy o 55 proc. rok do roku, ale wynika z harmonogramu inwestycji i wysokiej bazy a nie problemów z odbieraniem mieszkań przez nabywców. Mniej wydań to niższe wyniki: przychody skurczyły się o 40 proc., do 314 mln zł, a zysk netto o 54 proc., do 38,5 mln zł (1,54 zł na akcję). Uwagę zwraca bardzo wysoka marża brutto ze sprzedaży, to 29,5 proc. wobec 27,4 proc. rok wcześniej. W całym 2019 r. deweloper zanotował najwyższą w ostatnich latach, 30,1-proc. rentowność.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Nieruchomości
Run na działki budowlane trwa
Nieruchomości
Nowy prezes Dom Development: po rekordowym roku chcielibyśmy zwiększyć sprzedaż
Nieruchomości
Mieszkaniowe serca miast są zwykle bardzo drogie
Nieruchomości
Ładowarki do elektryka bez daniny
Nieruchomości
Tomasz Mika: 7R będzie budować magazyny także do własnego portfela