Wartość BIK Indeksu Popytu na Kredyty Mieszkaniowe wyniosła w maju -24,2 proc., co oznacza, że w przeliczeniu na dzień roboczy banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę mniejszą o 24,2 proc. niż rok temu – wynika z danych Biura Informacji Kredytowej.
To kolejny miesiąc spadków na tym rynku z powodu pandemii koronawirusa i ograniczania aktywności gospodarczej. Dla porównania w kwietniu spadek popytu wyniósł 27,6 proc. (ostatecznie sprzedano o 23 proc. mniej kredytów na kwotę o 15 proc. mniejszą niż rok temu). Wcześniej rynek hipotek był mocno rozgrzany: w styczniu i lutym popyt urósł odpowiednio 24,5 proc. i 27,7 proc., pierwszy sygnał ograniczenia widoczny był w danych za marzec (popyt spadł o 3,1 proc.). W dwucyfrowym tempie popyt na hipoteki rósł także w 2019 r., najlepszym pod względem sprzedaży od dekady.