Kolejne osiedla wchodzą do oferty

Firmy ogłaszają rozpoczęcie i całkiem nowych inwestycji, i kolejnych etapów budowanych już osiedli.

Tomasz Kołodziejczyk, analityk z firmy doradczej redNet Property Group, nie wyklucza, że w tym roku we wszystkich miastach padną kolejne rekordy. W Warszawie, jak mówi, oferta mieszkań może wzrosnąć nawet do 25 tys.

Nie tracą tempa

– Najwięcej inwestycji pojawiło się w tym roku w Warszawie, Krakowie, Trójmieście i we Wrocławiu – wskazuje Tomasz Kołodziejczyk. – Inwestorów interesują również Katowice, ale ze względu na mniejszą skalę tego rynku liczba wprowadzanych do oferty mieszkań jest tam mniejsza.

Z analiz redNetu wynika, że deweloperzy wprowadzają do sprzedaży przede wszystkim mieszkania z segmentu popularnego. Na takie lokale jest bowiem największy popyt. – Na razie nie widać spadku zainteresowania nowymi mieszkaniami, dlatego też inwestorzy nie wstrzymują się z nowymi inwestycjami. Pierwsze półrocze tego roku będzie dla deweloperów udane – prognozuje Tomasz Kołodziejczyk.

O dobrej sytuacji na rynku mieszkaniowym mówi także Mateusz Juroszek, wiceprezes spółki deweloperskiej Atal. – Trudno jednak powiedzieć, czy ubiegłoroczne rekordy będą pobite. To zależy od wielu czynników – zastrzega wiceprezes. – Nasza firma zanotowała w styczniu bardzo dobrą sprzedaż. Nabywców znalazło 150 mieszkań, czyli o 60 więcej niż w styczniu ubiegłego roku.

W tym roku Atal wprowadził już na rynek trzy nowe inwestycje, w których powstanie łącznie 457 lokali. Mateusz Juroszek komentuje, że wiele będzie w tym roku zależało od sytuacji banków. – To, co się będzie z nimi działo, wpłynie na sektor mieszkaniowy. Potencjalnie mniejsza dostępność kredytów hipotecznych może się przełożyć na wyniki wielu deweloperów, którzy są zależni od „hipotek" i programu „MdM" – zwraca uwagę wiceszef Atalu. – Na razie jednak nie ma kłopotów ani z kredytami hipotecznymi, ani z finansowaniem firm deweloperskich.

A Raied Tanous, dyrektor zarządzający w firmie Asbud, dopowiada, że na rynku nieruchomości mieszkaniowych panuje duży optymizm. – Do realizacji kolejnych inwestycji skłaniają firmy bardzo dobre wyniki sprzedaży, duże zainteresowanie mieszkaniami oraz wciąż sprzyjająca koniunktura gospodarcza – podkreśla. – Pobicie ubiegłorocznych rekordowych wyników sprzedażowych może się okazać sporym wyzwaniem, na pewno jednak można się spodziewać stabilizacji na rynku. Wszystko to zachęca do wzmożonej aktywności także naszą firmę – dodaje. Asbud, jak mówi Raied Tanous, stale poszerza ofertę mieszkań i kupuje grunty pod nowe osiedla.

Spadku popytu na lokale nie zauważyła także Weronika Potarzycka z biura sprzedaży Planetbud Development. – Chętnych na mieszkania nie brakuje, mimo że przy transakcjach kredytowych wymagany jest większy wkład własny – mówi.

Konkurencja nie śpi

Rynek mieszkaniowy nie powinien zwolnić tempa w tym roku także w ocenie Adriana Potoczka, dyrektora sprzedaży w Wawel Service. – Wszystko wskazuje na to, że utrzyma się zarówno wysoki poziom sprzedaży, jak i liczba mieszkań wprowadzanych na rynek przez deweloperów – ocenia Potoczek. – Już na początku tego roku wiele firm zapowiedziało realizację nowych inwestycji. Nasza firma rozpoczęła sprzedaż mieszkań na katowickim osiedlu Bytkowska Park, a już niedługo swoją premierę będą miały dwie inwestycje na rynku warszawskim.

Wawel Service, jak mówi Adrian Potoczek, przygotowuje też kilka kolejnych projektów. – Konkurencja również nie próżnuje. Nowe budownictwo cieszy się w Polsce niesłabnącą popularnością i to nie powinno się w najbliższym czasie zmienić – prognozuje dyrektor Wawel Service. – Przewaga mieszkań deweloperskich nad lokalami z rynku wtórnego wydaje się niezagrożona. Dlatego obserwujemy wzmożone działania firm.

Według Adriana Potoczka realny spadek popytu może nastąpić dopiero w 2018 roku, kiedy zakończy się rządowy program dopłat „MdM". – Czy tak będzie, czas pokaże – zastrzega dyrektor.

A Jarosław Jankowski, prezes spółki Waryński Grupa Holdingowa, komentuje, że dynamiczny rozwój rynku mieszkaniowego oraz doskonałe wyniki odnotowane przez deweloperów w 2015 r. zawiesiły poprzeczkę bardzo wysoko. – Mimo że pobicie rekordu z ubiegłego roku będzie trudne, w najbliższych miesiącach spodziewamy się sprzyjającej koniunktury – mówi Jankowski.

Jego zdaniem na rynku nadal będą dominować inwestycje wieloetapowe. – Ich budowa jest rozłożona w czasie. Można więc dostosować ofertę do zmieniających się trendów rynkowych – zwraca uwagę prezes spółki Waryński.

Na dobre perspektywy rynkowe wskazuje także Radosław Bieliński, rzecznik Dom Development. – Nasza firma planuje w tym roku wprowadzić do oferty ok. 2,8 tys. mieszkań w 13 inwestycjach. To ok. 400 więcej niż w ubiegłym roku – zapowiada.

Wielki plac budowy

Atal wprowadził w tym roku na rynek trzy inwestycje. To wrocławskie Atal Nowe Żerniki, Atal Towers II i krakowski projekt Bajeczna Apartamenty. Na tym ostatnim osiedlu do kupienia są mieszkania od 29 do 92 mkw. wycenione na 6,5–6,9 tys. zł za mkw.

Budowę kolejnych osiedli rozpoczyna Wawel Service. Ten krakowski deweloper wszedł w lutym na rynek w Katowicach. W inwestycji Bytkowska Park oferuje lokale od 38,5 do 72,5 mkw. w cenie od niespełna 4 tys. zł za mkw. Część lokali można kupić z dopłatą.

Pierwszy etap osiedla Flora na warszawskiej Białołęce buduje Asbud. Docelowo powstanie tam ok. 600 mieszkań. – Już na etapie przedsprzedaży nabywców znalazło 20 proc. lokali – mówi Raied Tanous.

Zapowiada, że wkrótce trafią na rynek kolejne inwestycje, m.in. projekt Grzybowska 85.

W drugim kwartale tego roku spółki Waryński i Polnord wprowadzą do oferty kolejną część warszawskiej inwestycji Stacja Kazimierz. Oferta na tym osiedlu ma się powiększyć o 173 mieszkania.

W styczniu na warszawski rynek trafił trzeci etap Osiedla Przyjaciół, które buduje Dom Development. Mieszkania w tej inwestycji są wycenione na 6,9–9,5 tys. zł za mkw.

NCS-Bud rozpoczął realizację nowej inwestycji w Luboniu koło Poznania. – W sercu miasta powstanie osiedle Wschodnia 19 – mówi Jarosław Szkopek, przedstawiciel inwestora. Deweloper zaplanował 146 lokali o powierzchni od 38 do ponad 88 mkw. Ceny zaczynają się od 4,7 tys. zł za mkw. Na ostatniej kondygnacji znajdą się zielone tarasy.

Planetbud Development w styczniu wszedł na rynek z Osiedlem Liliowym w Swarzędzu. Inwestycja ma być gotowa w marcu przyszłego roku.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, a.gawronska@rp.pl

Opinia

Jarosław Jędrzyński | ekspert portalu RynekPierwotny.pl

Dokładnych danych na temat rozpoczynanych w tym roku inwestycji mieszkaniowych przez deweloperów jeszcze nie mamy. Z docierających do nas sygnałów wynika jednak, że w styczniu dynamika nowych budów nie uległa osłabieniu w stosunku do poprzednich miesięcy. Może to oznaczać, że deweloperzy w poprzednim miesiącu ruszyli z budową ok. 8 tys. lokali. To wynik absolutnie powyżej średniej wieloletniej. Nigdy dotąd, nie wyłączając czasów prosperity z lat 2006–2008, firmy nie budowały więcej. Przynajmniej w dwuletniej perspektywie deweloperzy spodziewają się utrzymania dużego popytu na nowe lokale.

Na razie jest jednak za wcześnie, by z dużym prawdopodobieństwem prognozować rozwój koniunktury na pierwotnym rynku mieszkaniowym w perspektywie kilkunastomiesięcznej. Uważam, że szanse na rekordy inwestycyjne deweloperów mieszkaniowych w tym roku są mocno ograniczone. Jednocześnie ewentualne spadki statystyk nowych inwestycji nie będą miały charakteru załamania, ale lekkiego hamowania.

Jeśli zaś chodzi o liczbę mieszkaniowych inwestycji w przygotowaniu, to na pewno jest niemała. Trudno jednak ocenić, czy i kiedy deweloperzy ruszą z budową tego, co przygotowują. Pod względem liczby projektów wprowadzanych na rynek jak zwykle przoduje Warszawa. Za nią są Kraków i Wrocław. Mamy też sygnały o coraz bardziej rozpędzającym się rynku pierwotnym w Trójmieście, gdzie procentowy wzrost może się okazać w najbliższych miesiącach największy.