Według szacunków GUS w kwietniu deweloperzy w Polsce ruszyli z budową prawie 7 tys. mieszkań, co oznacza powrót do niższej aktywności. To o 37 proc. mniej rok do roku i 37 proc. mniej niż w marcu br., który okazał się wyskokiem – pierwszy raz po ośmiu miesiącach firmy zanotowały pięciocyfrowy wynik (11 tys.).
Otoczenie rynkowe się poprawia: stopy procentowe nie rosną, w lutym KNF zgodziła się na złagodzenie kryteriów badania zdolności kredytowej, odbija sprzedaż mieszkań i rośnie liczba rezerwacji w związku z nadchodzącym kredytem na 2 proc. - rezerwują ci, którzy nastawiają się na uzyskanie preferencyjnej pożyczki, jak i ci, którzy się nie załapią, ale boją się, że mieszkania zaczną drożeć, gdy ci pierwsi ruszą na zakupy. Jednak 7 tys. lokali w uruchomionych inwestycjach to mało nawet na tle chłodniejszej inwestycyjnie II połowy ub.r.