- Brak nowej podaży i stosunkowo duży popyt wpłynął na obniżenie współczynnika pustostanów – wskazują analitycy firmy doradczej Knight Frank. Całkowite zasoby biurowe w Poznaniu pod koniec września to już ponad 620,4 tys. mkw. Podaż od poprzedniego roku się zmieniła, ponieważ w trzech pierwszych kwartałach tego roku nie oddano do użytku żadnego nowego budynku biurowego.
- Brak nowej podaży nie oznacza, że w Poznaniu nie powstają żadne inwestycje. Deweloperzy są wciąż aktywni, a w budowie na koniec września tego roku było 80,8 tys. mkw. biur – mówi Katarzyna Bojar, konsultant w dziale badań rynku w Knight Frank. - Zakładając, że deweloperzy dotrzymają terminów, poznański rynek biurowy będzie się sukcesywnie powiększał w latach 2023-2025.
Największe powstające budynki to Andresia Silver (planowana data oddania: 2025 rok, 40 tys. mkw., Von der Heyden) i Nowy Rynek E, który ma zostać ukończony w I połowie 2023 roku (20 tys. mkw., Skanska Property Poland).
W III kwartale 2023 roku najemcy zawarli umowy na niemal 10 tys. mkw. (9 proc. powierzchni wynajętej w tym czasie w miastach regionalnych).
Od stycznia do września wynajęto w Poznaniu prawie 36,9 tys. mkw. - To o 12 proc. więcej w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku – mówi Piotr Borowski, dyrektor działu reprezentacji najemcy w Knight Frank.