Albo restart z pomocą państwa, albo katastrofa

Branża targowa co dziesięć sekund traci 1 tys. zł. Jeśli uderzy w nią kolejna fala pandemii, a państwo pozostawi bez pomocy, może się już nie podnieść.

Aktualizacja: 08.07.2021 22:22 Publikacja: 08.07.2021 22:13

Organizatorzy targów przedstawiają pierwsze kalendarze imprez. Tradycyjnie wydarzenia mają ruszyć po

Organizatorzy targów przedstawiają pierwsze kalendarze imprez. Tradycyjnie wydarzenia mają ruszyć po wakacjach

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

W piątek 9 lipca mija 496. dzień przestoju branży targowej. Jej straty są szacowane na ok. 2,3 mld zł. – Straty państwa są wielokrotnie większe. Rynek targowy generuje bowiem bardzo duże przychody w miastach, w których odbywają się imprezy – tłumaczy Grażyna Grabowska, prezes Targów w Krakowie i wiceprezes Rady Polskiej Izby Przemysłu Targowego (PIPT). – Są jeszcze straty niemierzalne, choćby w kapitale ludzkim. Niektóre firmy z naszej branży zmniejszyły zatrudnienie nawet o 50 proc. Trzech dużych organizatorów targów przestało istnieć, wiele mniejszych firm świadczących usługi okołotargowe musiało się przebranżowić lub zawiesić działalność – dodaje.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Nieruchomości
Otworzyć Polakom drzwi do mieszkań
Nieruchomości
Polskie REIT-y już blisko? Otworzyć Polakom rynek nieruchomości komercyjnych
Nieruchomości
Kredyt mieszkaniowy bez wychodzenia z domu
Nieruchomości
Rejestr lokali to dobry początek reformy rynku najmu krótkoterminowego
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Nieruchomości
Polskie miasta i firmy jadą na MIPIM kusić inwestorów