Na rynku mieszkań jak u Hitchcocka

W największych miastach koronawirus nie spowodował znaczącej korekty cen – wynika z analiz portalu GetHome.pl. Pytanie, co dalej?

Publikacja: 02.01.2021 15:21

Foto: ROL

- Rok 2020 na długo pozostanie w pamięci pośredników w obrocie nieruchomościami. Z powodu pandemii Covid-19 sytuacja na rynku mieszkaniowym zmieniała się jak w kalejdoskopie. Popyt na mieszkania i domy rósł, spadał i znów rósł. Gdy wielu liczyło na spadek cen, te szybowały w górę – mówi Marek Wielgo, ekspert portalu GetHome.pl. - Czy w tej sytuacji prognozowanie ma jakikolwiek sens?

Ekspert mówi, że na rynku mieszkaniowym było jak u Hitchcocka. - Rok zaczął się od trzęsienia ziemi, a potem napięcie rosło. Tym trzęsieniem był marcowy lockdown spowodowany pandemią koronawirusa. Z biur pośredników i deweloperów oraz z placówek bankowych nagle zniknęli klienci kupujący mieszkania. Zamknęły się urzędy i biura notarialne – wspomina. - W marcu banki zareagowały zaostrzeniem wymagań kredytowych, w tym podniesieniem wkładu własnego.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Nieruchomości
Warszawa. Więcej chętnych na biura, mniej pustostanów
Nieruchomości
Wycena obligacji Ghelamco w Polsce odbija. Koniec kłopotów grupy?
Nieruchomości
Dom studencki Basecamp we Wrocławiu w nowych rękach
Nieruchomości
Kupujemy tańsze mieszkania. Gdzie są największe przeceny?
Nieruchomości
Deweloperzy garną się do PRS