Rynek pierwotny: ile mieszkań na piętrach

O parterowych mieszkaniach w ofercie deweloperów mówi Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl:

Położenie nowego mieszkania to jedno z najważniejszych kryteriów wyboru lokalu. Najwięcej ciekawych propozycji znajdą osoby poszukujące lokum położonego poniżej trzeciego piętra. Można jednak zauważyć, że oferta rynkowa jest bardziej zróżnicowana niż jeszcze kilka lat temu.

Przybywa lokali usytuowanych blisko gruntu oraz „M" z wyższych kondygnacji (piątej, szóstej oraz siódmej). Taki wzrost zróżnicowania nowych mieszkań wynika z faktu, że deweloperzy wznoszą mniej tradycyjnych jednobryłowych budynków. Na rynku możemy znaleźć coraz więcej inwestycji, które stanowią połączenie kilku budynków mieszkalnych o różnej wysokości (np. trzypiętrowego, pięciopiętrowego i siedmiopiętrowego).

Poniżej trzeciego piętra znajduje się ponad połowa lokali deweloperskich. Na portalu RynekPierwotny.pl jest ponad 60 tys. ofert lokali mieszkalnych, które zostały wystawione na sprzedaż przez deweloperów. To ok. 70 - 80 proc. krajowego rynku pierwotnego. Okazuje się, że najwięcej (21 proc.) lokali zostało usytuowanych na drugiej kondygnacji (pierwsze piętro). Stosunkowo popularne są też mieszkania położone na:

2 piętrze - 19 proc. podaży
3 piętrze - 16 proc. podaży
parterze - 15 proc. podaży
4 piętrze - 11 proc. podaży

Warto zwrócić uwagę, że mimo niechęci wielu osób do zamieszkania na poziomie gruntu, parterowe „M" są ważnym elementem oferty rynkowej. Deweloperzy próbują przekonać klientów do lokalu na parterze, oferując preferencyjne warunki zakupu (np. rabaty), tarasy, ogródki, dodatkowe zabezpieczenia antywłamaniowe oraz solidne ogrodzenie terenu. Dodatkowe zachęty są ważne, gdyż w wielu przypadkach inwestor nie może sobie pozwolić na całkowitą komercjalizację parteru i wybudowanie przy gruncie tylko lokali usługowych.

Trudno oczekiwać, że spora grupa przedsiębiorców będzie chętnych na wykup lub najem lokalu usługowego, który jest położony np. z dala od centrum miasta. Na podstawie danych RynekPierwotny.pl można szacować, że dzięki komercjalizacji przyziemia, deweloperzy zmniejszyli udział parterowych mieszkań o mniej więcej 5 - 6 pkt proc.

W ofercie rynkowej przybywa coraz więcej wysokich budynków. Położenie lokali warto również przeanalizować na podstawie historycznych danych GUS. Te informacje dotyczą mieszkań ukończonych poza budownictwem indywidualnym. Do wspomnianej kategorii zaliczają się przede wszystkim lokale oddane do użytku przez deweloperów.

Główny Urząd Statystyczny co roku oblicza udział ukończonych mieszkań w zależności od liczby kondygnacji budynku. Według danych GUS z 2015 roku najwięcej nowych lokali (25 proc.) znajdowało się wciąż w budynkach o czterech kondygnacjach (trzech piętrach).

Można jednak zauważyć, że udział mieszkań z takich niskich bloków systematycznie spada (2005 r. - 41 proc., 2010 r. - 32 proc.). Pomiędzy 2005 a 2015 r. wyraźnie zwiększył się też odsetek ukończonych lokali w budynkach posiadających co najwyżej dwie kondygnacje (zmiana z 6 do 12 proc.).

Na uwagę zasługuje też wzrost udziału nowych lokali, które znajdują się w budynkach o pięciu, sześciu lub siedmiu kondygnacjach (2005 r. - 26, 2015 r. - 36 proc.). W 2015 r. wspomniane mieszkania były już tak samo popularne jak „M" z bloków trzykondygnacyjnych i czterokondygnacyjnych. Trzeba odnotować, że w stosunku do 2010 r. znacząco zwiększył się udział lokali z budynków posiadających przynajmniej 8 kondygnacji (2010 r. - 12 proc, 2015 r. - 17 proc).