Kilkanaście miesięcy po wybuchu pandemii Polska jest dalej magnesem przyciągającym zagraniczny kapitał. Jak zaznacza Erik Drukker, prezes BNP Paribas Real Estate na Europę Środkową i Wschodnią, polska gospodarka okazała się relatywnie odporna na covid, a Komisja Europejska niedawno podniosła prognozy wzrostu PKB w 2021 r. z 4 do 4,8 proc., co zwiastuje powrót na ścieżkę wzrostu w najbliższych latach.
Wraz ze znoszeniem barier w podróżowaniu i wzrostem poziomu wyszczepienia wraca aktywność inwestorów. W I połowie br. w nieruchomościach nad Wisłą ulokowano 2 mld euro. W całym 2020 r. 5,3 mld euro, czyli o prawie jedną trzecią mniej niż w rekordowym 2019 r.