W Rowach nad morzem jest do kupienia ośrodek wypoczynkowy składający się z czterech budynków. Oferuje 144 miejsc noclegowych. Cena to 6 mln zł. 16 mln zł to kosztuje pensjonat w Sarbinowie. 2,4 mln zł wystarczy na hotel w Krynicy-Zdroju, 5,2 mln zł – w Polanicy-Zdroju. Oferty znajdziemy w portalu Morizon.pl.
Z kolei w serwisie Otodom jest ok. 2,2 tys. ogłoszeń dotyczących hoteli, pensjonatów, lokali usługowych – np. pod restauracje. 850 ofert jest określonych jako „hotelowe". – To zarówno hotele i motele, jak i pensjonaty oraz dworki lub nieruchomości przeznaczone pod agroturystykę – mówi Jarosław Krawczyk, ekspert Otodomu. Najwięcej, bo ponad 450, takich ogłoszeń to nieruchomości z Dolnego Śląska. Województwo zachodniopomorskie oferuje ich 347, – pomorskie 286.
Nocleg w zamku
Jarosław Krawczyk zwraca uwagę na niestandardowe ogłoszenia. – Najczęściej są to budynki, które pierwotnie miały inne przeznaczenie, a po latach zostały przekształcone w hotel. Przykładem jest zamek we Wschowie, niegdyś odwiedzany przez Kazimierza Wielkiego czy Władysława Jagiełłę. Obiekt został wyremontowany w 2007 r. Zmienił się w hotel z dziewięcioma pokojami. Inną nietypową nieruchomością jest dawny kościół ewangelicki mogący teraz służyć jako obiekt konferencyjno-hotelowy – opowiada.
Najdroższe obiekty hotelowe w portalu Otodom są wystawiane za kilkanaście mln zł. Ekspert serwisu jako przykłady wskazuje nadmorski hotel w Chłopach wystawiony za 15,9 mln zł, trzygwiazdkowy hotel w centrum Lublina (15 mln) czy hotele w centrum Sopotu (14 mln zł). – Aby zarabiać na wynajmie lokali, nie trzeba jednak dysponować milionami. Można zainwestować np. 225 tys. zł w zarządzany przez spółdzielnie apartament w Mikołajkach lub w jeden z budowanych condohoteli. Za nieco ponad 300 tys. zł można nabyć samodzielny pensjonat w województwie kujawsko-pomorskim – podaje Krawczyk.
Podkreśla, że rozpiętość cen jest bardzo duża, bo liczy się powierzchnia, standard, lokalizacja hotelu. – Ceny takich obiektów, jak zresztą wszystkich nieruchomości, rosną. W zależności od lokalizacji – od 3 do 40 proc. w skali roku – mówi Jarosław Krawczyk.