Ekspert radzi - tereny zalewowe

Radzi Aleksandra Dalecka, adwokat, Kancelaria Zdanowicz i Wspólnicy

Publikacja: 23.08.2010 01:40

Ekspert radzi - tereny zalewowe

Foto: Archiwum

[b]Od dwóch lat mieszkam w nowym domu pod Warszawą niedaleko wału Wisły. Dostałem pozwolenie na budowę bez problemu. W czerwcu, gdy była powódź, wały przeciekały. Gdybym o tym wiedział, nie budowałbym tu domu. Skoro dostałem pozwolenie na budowę bez informacji, że teren może być zalewowy, czy mogę się domagać od gminy lub starostwa rekompensaty, odkupienia nieruchomości?[/b]

(nazwisko do wiadomości redakcji)

– Jednoznaczna odpowiedź wymagałaby ustalenia stopnia zagrożenia powodzią. Kwestią zasadniczą jest to, czy w planie zagospodarowania przestrzennego obszar, na którym położona jest nieruchomość, widniał lub widnieje jako tzw. teren zalewowy bądź jako obszary zagrożenia powodzią. Gmina powinna w planie miejscowym uwzględnić istnienie takich terenów (art. 84 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=180140]ustawy – Prawo wodne z 18 lipca 2001 roku ze zm.[/link]).

Za szkodę w związku z powodzią, wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej, będzie ona ponosić odpowiedzialność odszkodowawczą na podstawie art. 417 § 1 kodeksu cywilnego. Jeśli szkoda została wyrządzona przez wydanie aktu normatywnego (np. planu miejscowego, w którym nie zawarto wymaganych ograniczeń co do zabudowy terenów zalewowych), jej naprawienia można żądać po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu niezgodności tego aktu z ustawą.

Jeżeli szkoda została wyrządzona przez wydanie prawomocnej decyzji (np. o warunkach zabudowy nieruchomości, na której powinien obowiązywać zakaz zabudowy, o którym mowa w art. 82 ust. 2 ustawy – Prawo wodne), naprawienia szkody można żądać po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu niezgodności decyzji z prawem (art. 417 (1) § 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70928]kodeksu cywilnego[/link]). Odpowiedzialny będzie ten organ, który naruszył obowiązki lub ich nie dopełnił. Każdorazowo żądanie naprawienia szkody będzie wymagało jej udowodnienia, np. nakładów poczynionych na ochronę nieruchomości przed powodzią.

Inny typ odszkodowania przewiduje prawo wodne. Zgodnie z treścią art. 16 ust. 3 prawa wodnego właścicielowi gruntów zalanych podczas powodzi w wyniku nieprzestrzegania przepisów ustawy przez właściciela wody lub zalanych gruntów leżących w granicach polderu przeciwpowodziowego przysługuje odszkodowanie.

Należy ustalić, kto jest właścicielem wody, oraz wykazać, iż nie przestrzegał on przepisów przeciwpowodziowych, a także udowodnić poniesioną szkodę. Przepisy te nie będą miały zastosowania w pana przypadku, gdyż z pytania wynika, iż nieruchomość nie została zalana.

Gdyby gmina, dopiero po zalaniu, w miejscowym planie ujęła tereny, na których stoi pana dom, jako zalewowe, mógłby pan się domagać od niej odszkodowania równego obniżeniu wartości nieruchomości lub żądać wykupienia domu albo nieruchomości zamiennej.

[b]Od dwóch lat mieszkam w nowym domu pod Warszawą niedaleko wału Wisły. Dostałem pozwolenie na budowę bez problemu. W czerwcu, gdy była powódź, wały przeciekały. Gdybym o tym wiedział, nie budowałbym tu domu. Skoro dostałem pozwolenie na budowę bez informacji, że teren może być zalewowy, czy mogę się domagać od gminy lub starostwa rekompensaty, odkupienia nieruchomości?[/b]

(nazwisko do wiadomości redakcji)

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Praca, Emerytury i renty
Dodatki do emerytur i rent od 1 marca 2025. Ile wyniosą po podwyżce?
W sądzie i w urzędzie
Ważny komunikat w sprawie mObywatela. Termin mija już 25 lutego
Prawo drogowe
Prawo jazdy mimo sądowego zakazu prowadzenia? Cwaniacy wykorzystują lukę
Sądy i trybunały
Prawnicy kojarzeni z poprzednią władzą jednoczą siły. Inicjatywa wyszła z TK
Konsumenci
Jest pierwszy „polski” wyrok dotyczący sankcji kredytu darmowego