Mocne uderzenie na rynku PRS

Mamy kolejną spektakularną transakcję na rozwijającym się w Polsce rynku instytucjonalnego najmu mieszkań (PRS). Budimex Nieruchomości został ostatecznie przejęty przez nowych właścicieli i od razu zawarł umowę z funduszem Heimstaden Bostad, graczem numer trzy w Europie.

Deweloper w ciągu pięciu lat ma dostarczyć funduszowi 2,5 tys. lokali za 3,1 mld koron szwedzkich, czyli 1,37 mld zł. Chodzi o projekty na różnym etapie zaawansowania, stanowiące 40 proc. obecnego portfela Budimeksu Nieruchomości.

Ziemia obiecana

Kilka miesięcy temu Heimstaden kupił 700 mieszkań od Marvipolu, a wcześniej 640 lokali od Eiffage Immobilier Polska. W ciągu pięciu lat Szwedzi mają dysponować nad Wisłą portfelem 4 tys. lokali. Umowa z Budimeksem Nieruchomości oznacza ekspansję poza Warszawę.

– Pozyskujemy mieszkania w Gdańsku, Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu. Będziemy brać aktywny udział w projektowaniu, wyposażaniu i meblowaniu niektórych lokali, a także zapewnianiu dodatkowych usług dla najemców, m.in. recepcji, kawiarni czy sklepów – powiedział Stanislav Kubáček, szef zespołu odpowiedzialnego w Heimstadenie za przejęcia w Europie Środkowo-Wschodniej i Niemczech.

– Transakcja Heimstadena z Budimeksem Nieruchomości to kolejny dowód na atrakcyjność polskiego sektora living – podkreślił Maximilian Mendel, dyrektor działu inwestycji mieszkaniowych JLL, kierujący pracami zespołu doradzającego Szwedom przy transakcji w kwestiach handlowych.

– Polska stała się nowym celem dla międzynarodowego kapitału, a aktywa mieszkaniowe inwestycją pierwszego wyboru. Istnieje silny fundamentalny popyt na lokale na wynajem, a zwroty z inwestycji są zdecydowanie wyższe niż w Europie Zachodniej. Na dodatek policentryczna struktura miejska w Polsce zapewnia skalowalność. Inwestorzy w coraz większym stopniu dostrzegają te mocne strony i chętnie je wykorzystują – dodał.

Budimex Nieruchomości został sprzedany, ponieważ jego właściciel, giełdowa Grupa Budimex, doszedł do ściany, jeśli chodzi o możliwości finansowania wzrostu. Spółka w ostatnich dwóch latach sprzedawała po prawie 1,7 tys. lokali. Podkreślano, że nowy inwestor będzie mógł postawić na ekspansję na rynku PRS, czyli najmu instytucjonalnego mieszkań – a to wiąże się z mrożeniem potężnej gotówki na dekady oraz relatywnie powolnym uzyskiwaniem zwrotu z najmu.

Wobec Budimeksu Nieruchomości nowi inwestorzy – Cornerstone i czeska Grupa Crestyl – mają ambitne plany.

– Chcemy stworzyć znaczącego regionalnego gracza działającego na rynku mieszkań na sprzedaż oraz mieszkań na wynajem. Ta transakcja to pierwszy krok – skomentował Paweł Dębowski, partner zarządzający w Cornerstone.

– Przyszłość polskiego rynku nieruchomości rysuje się bardzo optymistycznie. Mimo stałego wzrostu w ostatnich latach liczba lokali w przeliczeniu na mieszkańca wciąż jest dużo niższa niż średnia unijna. Ponadto polski rynek mieszkaniowy nadal jest niespójny, co stwarza ogromne możliwości. Jesteśmy przekonani, że nasze partnerstwo z Cornerstone i Budimeksem Nieruchomości pozwoli nam osiągnąć znakomite rezultaty – dodał Omar Koleilat, prezes Grupy Crestyl.

Kolejki chętnych

Rozwój rynku zachęca firmy doradcze do rozbudowywania kompetencji. Do zespołu corporate finance & valuation w Savills dołączył Jacek Kałużny, odpowiedzialny wcześniej za biuro finansów funduszy i finansowania projektów w PFR Nieruchomości oraz zarządzanie portfelami dwóch funduszy inwestycyjnych aktywnych na rynku nieruchomości mieszkaniowych. Ekspert będzie doradzać w projektach z sektora living – to zarówno lokale na wynajem, jak i prywatne domy studenckie.