19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 05:31 Publikacja: 06.09.2024 10:33
Doki, czyli nowy etap inwestycji Port Praski nad Wisłą, liczący blisko 1,3 tys. mieszkań, ma powstać w oparciu o specustawę.
Foto: Mat. prasowe
Trwająca od dekady zabudowa 36-ha poprzemysłowego terenu na warszawskiej Pradze wchodzi w nową fazę. Do tej pory w ramach Portu Praskiego powstało 10 bloków liczących 900 mieszkań z usługami w parterach. Nowy etap projektu to Doki – obejmie nabrzeża dawnego portu. Niezbędne będzie skorzystanie ze specustawy deweloperskiej, bo Port Praski nie jest objęty miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Ta procedura oznacza, że inwestor dołoży się do modernizacji infrastruktury publicznej, w tym pobliskiej podstawówki im. Królowej Jadwigi. Do 7 października trwają konsultacje społeczne projektu.
Większy budżet na budownictwo społeczne i jawne ceny mieszkań deweloperskich – to nie ruchy Ministerstwa Rozwoju i Technologii, tylko posłów Polski 2050.
Rząd zapowiada, że w pierwszym kwartale 2025 roku przedstawi kompleksowy program mieszkaniowy. Minister rozwoju Krzysztof Paszyk potwierdził, że program obejmie różnorodne formy wsparcia, od budownictwa komunalnego po własnościowe, jednak szczegóły wciąż są przedmiotem negocjacji.
Sprzedaż lokali w ostatnich miesiącach nie powala, ale jest solidna – biorąc pod uwagę koszt kredytów i brak programów wsparcia popytu.
Resort rozwoju pokazał założenia projektu tzw. ustawy podażowej. Ma uwolnić grunty pod osiedla mieszkaniowe i ułatwić prowadzenie inwestycji. Planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów to I kwartał 2025 roku.
W listopadzie sprzedaż mieszkań była stabilna, deweloperzy wciąż dużo wprowadzali do oferty, która ustanowiła nowy rekord. Jest i korekta cen, ale mieszkania dostępne są dla zamożnych.
Przedsiębiorcy są rozczarowani niedotrzymaniem większości wyborczych obietnic. Mają dobre zdanie o miesięcznych wakacjach składkowych, aczkolwiek woleliby obniżkę na cały rok.
Można się zastanawiać, na ile raport ministra sprawiedliwości Adama Bodnara to wewnętrzne porachunki w skonfliktowanej instytucji. Ale dobrze, że powstał. To na pewno mocny argument za tym, by wreszcie odpolitycznić prokuraturę.
Radykalna niemiecka prawica pragnie uczynić z kwestii imigracyjnej lejtmotyw kampanii wyborczej. Partie mainstreamowe wolą dyskusję na temat reanimacji gospodarki.
„Kompletnie nieznany” Jamesa Mangolda z Timothéem Chalametem jako młodym Bobem Dylanem odniósł sukces w Ameryce. Teraz wchodzi na ekrany kin m.in. w Polsce.
Globalne badanie ECFR pokazuje, że świat poza Europą odrzuca demokrację, prawa człowieka i rządy prawa – jego symbolem stał się Donald Trump. Unia cierpi za to na eurocentryczność. Przekonanie Zachodu, że wciąż rządzi duszą świata, doprowadziło do obrania błędnej strategii wobec Rosji. Co zrobić, by już nigdy nie powtórzyć tego błędu?
Wielkimi zwycięzcami transakcyjnego porządku światowego, jaki symbolizuje Donalda Trump, są Indie, Brazylia czy Chiny. Uzyskały podmiotowość, o jakiej mogły dotąd tylko marzyć – mówi dyrektor Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych (ECFR) Mark Leonard.
Jeszcze niedawno Adam Bodnar pouczał sędziów, że wyroki trybunałów międzynarodowych muszą być bezwzględnie przestrzegane. Dziś przyjął punkt widzenia swego poprzednika, Zbigniewa Ziobry, że czasami nie muszą.
Lewica i prawica pójdą do wyborów prezydenckich podzielone i gotowe do wzajemnej kanibalizacji wewnątrz swoich obozów. Kto może cieszyć się z tego faktu? Ci co zawsze – Donald Tusk i Jarosław Kaczyński.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas