Letnisko pod miastem to drogi sport

Na Warmii i Mazurach działka rekreacyjna kosztuje średnio 392 tys. zł, na Pomorzu – 332 tys. zł. W województwie dolnośląskim na taką parcelę wydamy przeciętnie 500 tys. zł.

Publikacja: 26.04.2022 20:57

Inwestycja w działkę rekreacyjną może być tańszą alternatywą dla takich nieruchomości, jak domy czy

Inwestycja w działkę rekreacyjną może być tańszą alternatywą dla takich nieruchomości, jak domy czy mieszkania. Na spadki cen nieruchomości letniskowych nie ma raczej co liczyć

Foto: ArCaLu/shutterstock

Niemal 95 tys. działek oferowano w portalu Otodom od początku stycznia do 20 kwietnia. 2,8 tys. z nich to działki rekreacyjne. – To prawie o 11 proc. więcej niż w analogicznym okresie zeszłego roku – mówi Karolina Klimaszewska, ekspertka Otodomu.

Ogłoszenia działek rekreacyjnych na portalu Otodom „żyją” 74 dni (mediana), a nieruchomości ROD (rodzinne ogródki działkowe) – 34 dni. – Widać, że ogródki działkowe cieszą się popularnością kupujących – podkreśla Klimaszewska.

Działki miejskie, czyli ROD, zyskały na atrakcyjności po wybuchu pandemii i wprowadzeniu restrykcji sanitarnych. – Od początku roku do poniedziałku 25 kwietnia aktywnych ogłoszeń działek tego typu było 560 – wskazuje Karolina Klimaszewska. – Rok temu było ich 445, a jeszcze dwa lata temu, w 2020 r., tylko 225. W ciągu dwóch lat to wzrost o prawie 250 proc.

Ceny w górę

Najwięcej ofert ROD znajdziemy w Bydgoszczy (w tym roku 88, rok temu 81, a dwa lata temu zaledwie 43). Na drugim miejscu jest Poznań (42 oferty). W Gdańsku wystawiono na sprzedaż 38 takich nieruchomości. – Zaledwie 18 ofert w tym roku było opublikowanych w Szczecinie i w Warszawie. Być może mieszkańcy stolicy niechętnie pozbywają się działek ROD – ocenia Karolina Klimaszewska.

Nie licząc ROD, najwięcej – 319 – ofert działek rekreacyjnych w tym roku było dostępnych w woj. mazowieckim. W pomorskim – 253, a w warmińsko-mazurskim – 246. – Największą popularnością cieszą się najmniejsze działki – do 750 mkw. oraz duże parcele – od 1,5 do 2 tys. mkw. W ofercie dłużej pozostają nieruchomości średniej wielkości (od 750 do 1,5 tys. mkw.) i największe działki (powyżej 2 tys. mkw.) – mówi Karolina Klimaszewska. Podaje, że średnie ofertowe ceny działek rekreacyjnych są najwyższe w woj. dolnośląskim. To ponad 500 tys. zł.

– Średnio za 392 tys. zł kupimy działkę na Warmii i Mazurach, za 332 tys. zł – na Pomorzu – podaje ekspertka. Średnie ceny takich nieruchomości w woj. mazowieckim to ponad 242,3 tys. zł, kujawsko-pomorskim – niespełna 205 tys. zł, a w zachodniopomorskim – 202,8 tys. zł. – W woj. warmińsko-mazurskim za działkę rekreacyjną zapłacimy średnio prawie dwukrotnie więcej niż przed pandemią, o połowę więcej będzie nas kosztowała działka na Pomorzu czy Mazowszu. Najwolniej wzrosły średnie ceny ofertowe w województwie kujawsko-pomorskim (ponad 16 proc.) – zauważa Karolina Klimaszewska.

Działki ROD najdroższe są w Gdańsku – średnie ceny to prawie 115 tys. zł. 25 tys. zł mniej kosztują ROD w Poznaniu. W Szczecinie – średnio 78 tys. zł, w Bydgoszczy – 82,8 tys. zł, w Warszawie – 69,7 tys. zł, a we Wrocławiu – 21,4 tys. zł. – Ceny działek ROD w miastach zaczynają się od ok. 15 tys. zł, ale mogą sięgać nawet 370 tys. – mówi Klimaszewska. – Wszystko zależy od lokalizacji i powierzchni działki, a także zabudowy i standardu (altana, domek letniskowy – tłumaczy. Średnie ceny ofertowe działek ROD wzrosły w ciągu roku od ok. 15 proc. w Bydgoszczy, Szczecinie i Warszawy aż do ponad 80 proc. w Gdańsku. – W Poznaniu średnia cena jest stabilna. Karolina Klimaszewska ocenia, że inwestycja w działkę rekreacyjną może być tańszą alternatywą dla inwestycji w domy czy mieszkania. Spadków cen działek trudno się bowiem spodziewać.

Na wakacje, na lata

Ofert działek rekreacyjnych przybyło nieco w bazie sieciowej agencji Metrohouse. – Działka działce jednak nierówna. Czasem oferta mówi o działce letniskowej, a w rzeczywistości to nic innego, jak tylko grunt rolny czy las – zwraca uwagę Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse. Z analiz agencji wynika, że typowa działka rekreacyjna, np. w kompleksie innych zagospodarowanych działek, kosztuje kilkadziesiąt tys. zł. – Z reguły są to niezabudowane działki, choć zdarzają się parcele z niewielkim domem do remontu lub przyczepą holenderską – wskazuje Jańczuk. – Jeśli jednak mówimy o działkach rekreacyjnych z domem, w którym moglibyśmy spędzać letnie dni, to trzeba przygotować się na większy wydatek, w wielu lokalizacjach – ponad 150 tys. zł. Najdroższe działki letniskowe to w zasadzie całoroczne domy, których cena nie odbiega od innych standardowych budynków jednorodzinnych – zauważa.

Ekspert Metrohouse tłumaczy, że cena działki letniskowej to pochodna takich czynników, jak walory krajobrazowe, odległość od miasta, zagospodarowanie i nasadzenia, rodzaj i standard domu letniskowego.

– To wszystko powoduje, że 1 tys. mkw. pustej nieogrodzonej działki może kosztować 50 tys. zł – wyjaśnia Marcin Jańczuk. – Jeśli na zagospodarowanej, zadbanej działce, stoi dom, mogą to być i setki tys. zł. Ceny takich nieruchomości mocno podbiła pandemia.

Marcin Jańczuk podkreśla, że osoby, które ostatnio kupiły działkę, muszą się nastawić na duże wzrosty cen domów.

– Najtańszy, niewiele ponad 20-metrowy domek z gotowych komponentów, bez ocieplenia i instalacji, potrafi kosztować prawie 50 tys. zł – mówi. – „Działkowanie” pod miastem staje się naprawdę drogim sportem. Aż trudno sobie wyobrazić, że kilka lat temu rynek ten nie był szczególnie popularny, a zakup domu letniskowego odbierano jako swego rodzaju fanaberię. Pamiętam, jak wielokrotnie rozmawiałem z kolegami, którzy twierdzili, że zakup takiej działki nie może być postrzegany w kategoriach inwestycji. Jak widać, może – podkreśla ekspert Metrohouse.

Dodaje, że ciekawe działki dość szybko znikają z rynku. – Wiele zależy od ich przeznaczenia – tłumaczy Jańczuk. – Jeśli na działce może stanąć dom, blisko są media, a teren jest ciekawy krajobrazowo, działkę można sprzedać bardzo szybko. Pod warunkiem, że cena jest adekwatna – mówi.

Dodaje, że wiele osób wystawia nieruchomości po zaporowych cenach. – Nie sądzę, aby udawało się po takich cenach działkę sprzedać, a czasu na transakcję jest niewiele, bo sezon kończy się zwykle po kilku miesiącach, wraz z końcem wakacji – zwraca uwagę. Rynek działek rekreacyjnych jest mocno uzależniony od pogody. – Tegoroczna aura nas nie rozpieszcza, dlatego na razie nie widać wzmożonego zainteresowania zakupami. Jednak sytuacja zmienia się zwykle bardzo dynamicznie. Wystarczy kilka dni prawdziwej wiosny, a telefony z pytaniami o działki letniskowe zaczynają się rozdzwaniać – mówi Jańczuk.

Nieruchomości mieszkaniowe
Kolejne roszady w zarządzie Domu Development
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Nieruchomości mieszkaniowe
Sprzedający mieszkania prężą muskuły, kupujący się targują
Nieruchomości mieszkaniowe
Promocja programów mieszkaniowych pod lupą. Jest zawiadomienie do prokuratury
Nieruchomości mieszkaniowe
Deweloperzy podsumowują sprzedaż mieszkań po III kwartale 2024 roku
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Nieruchomości mieszkaniowe
Coraz mniej Polaków wnioskuje o coraz wyższe kredyty mieszkaniowe. „Historycznie rekordowa wartość 444,74 tys. zł”