"Rzeczpospolita": Łódź zorganizuje w 2024 roku Expo Horticultural, czyli tzw. zielone Expo. To światowa wystawa poświęcona tematyce kształtowania i zagospodarowania zieleni w mieście. Dlaczego to wydarzenie jest tak istotne dla łodzian?
Hanna Zdanowska: Expo to przede wszystkim więcej zieleni dla mieszkańców. Ale to wydarzenie jest istotne nie tylko dla samej Łodzi, ale dla całej Polski. Głównie ze względów promocyjnych, bo wszelkie tego typu wystawy gromadzą rzesze odwiedzających. Dzięki nim będziemy mogli poprawić i zmienić wizerunek miasta, ale także zadbać o rozpoznawalność Polski jako kraju, gdzie poprawa jakości życia poprzez zieleń i ekologię jest traktowana poważnie. Będziemy rozmawiać o kwestiach, które niestety przez lata były u nas niedoceniane, a teraz wracają z całą siłą. Szczególnie w aspekcie naszej walki ze smogiem, czyli właściwie walki o prawo każdego z nas do oddychania czystym powietrzem. Poza tym wystawa połączy nas z istniejącą już światową siecią wymiany doświadczeń w zakresie właściwego zarządzania zielenią w mieście. W przyszłym roku zieloną wystawę zorganizuje Pekin, a w 2022 roku – Amsterdam. Zatem w tym momencie Łódź faktycznie wkracza do grona miejsc o światowej sławie, które starają się o to, by mieszkańcy mieli szansę na kontakt z naturą.