W mentolowej pułapce

Papierosy aromatyzowane mentolem są bardziej uzależniające i szkodliwe dla zdrowia niż zwykły tytoń - twierdzą amerykańscy naukowcy

Publikacja: 22.01.2009 14:08

W mentolowej pułapce

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Tytoń wzbogacony wonnym mentolem to pułapka. Badania pokazują, że bardziej opiera się próbom rzucenia nałogu. Co gorsza, najsilniej uzależnia ludzi ubogich, którym szkodzi bardziej niż zwykłe papierosy. Badania na ten temat przeprowadził zespół naukowców pod kierownictwem dr Kunala K. Gandhiego z University of Medicine and Dentistry w stanie New Jersey. Ich wyniki publikuje "International Journal of Clinical Practice".

[srodtytul]Zasłona dymna [/srodtytul]

Mentol to rodzaj alkoholu wyodrębnianego z mięty pieprzowej. Jego atutem jest nie tylko ostry, świeży zapach, ale też właściwości znieczulające i zmniejszające podrażnienie błon śluzowych. Stąd chusteczki higieniczne nasączone mentolem czy mentolowe maści na przeziębienie.

Aromat mentolowy dodawany do papierosów zmienia smak wdychanego dymu, nadając mu pozór "świeżości". Za tą zasłoną dymną kryją się jednak skutki zgubne dla palących. W 2006 roku naukowcy z University of California po przebadaniu 1,5 tysiąca osób wykazali, że trudniej jest zerwać z mentolowym nałogiem niż ze zwykłymi papierosami. Wedle tej analizy wpływ na zdrowie tytoniu zwykłego i aromatyzowanego pozostaje taki sam.

[srodtytul]Silniejszy nałóg[/srodtytul]

Co innego twierdzi dr Gandhi. - Nasze badania pokazują, że ludzie palący papierosy mentolowe, zwłaszcza ci o nieregularnych przychodach, mogą wdychać więcej nikotyny i toksyn - mówi naukowiec, podpierając się czteroletnią analizą zdrowia ponad 1,6 tysiąca palaczy.

Kluczem do zrozumienia tego zjawiska jest oszczędność palenia. Otóż - jak wyjaśnia badacz - osoby ubogie mocniej zaciągają się mentolowymi papierosami, chcąc więcej uzyskać z każdego wdechu. Mogą tak robić, ponieważ mentol maskuje drażniące działanie dymu. W efekcie do płuc trafia więcej nikotyny i substancji smolistych. Skutek? Większe ryzyko nowotworu płuc czy chorób układu krążenia. Badacze zauważyli też, że skutkiem tego jest silniejszy nałóg. Mimo że miłośnicy papierosów mentolowych wypalają stosunkowo niewiele sztuk dziennie, jest wśród nich niezwykle wysoki odsetek osób skrajnie uzależnionych, które m.in. budzą się w nocy na papierosa.

[srodtytul]Różnice rasowe [/srodtytul]

Badania dr Gandhiego pokazały też etniczne różnice w podatności na uzależnienie. Palacze papierosów mentolowych pochodzenia latynoskiego i rasy czarnej dużo częściej ulegali pokusie powrotu do nałogu niż osoby palące zwykły tytoń. Z kolei u ludzi rasy białej nie dostrzeżono takiej skłonności, choć tutaj z kolei apetyt na mentol wiązał się z niskimi zarobkami.

100 lat Konkursu Chopinowskiego
z „Rzeczpospolitą”

CZYTAJ WIĘCEJ

Według naukowców wniosek z tego płynie taki, żeby zamiast mentolowych palić zwykłe papierosy, które łatwiej jest rzucić. A najlepiej nie palić w ogóle.

Materiał Partnera
Jak postrzegamy UE? Co myślimy w zależności od mediów, z których korzystamy?
Nauka
Tajny rosyjski satelita „nie jest już operacyjny”. Wywoływał spore obawy
Nauka
Dlaczego superwulkan Yellowstone nie wybucha? Naukowcy odkryli cenną wskazówkę
Nauka
Kiedy gospodarki są w szoku? Co i jak kształtuje cykle koniunkturalne
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Nauka
Obraz, notatki na marginesach. Co staropolskie książki mówią o ich czytelnikach?