Wszystkie leki powinny być refundowane

Rozmowa: Prof. Edward Czerwiński‚ kierownik Zakładu Chorób Kości i Stawów CM Uniwersytetu Jagiellońskiego

Publikacja: 15.04.2011 01:01

Wszystkie leki powinny być refundowane

Foto: materiały prasowe

W jaki sposób leczy się osteoporozę?

Prof. Edward Czerwiński: – Są trzy składowe leczenia‚ a farmakoterapia jest jednym z nich. Tak samo ważne jest zażywanie wapnia oraz witaminy D‚ która wspomaga wbudowywanie tego minerału do kości i wpływa na działanie mięśni. Trzecim elementem jest zapobieganie upadkom‚ będącym przyczyną złamań kości‚ czyli głównego niebezpieczeństwa‚ jakie niesie osteoporoza. Statystyki pokazują‚ że po pierwszym złamaniu ryzyko następnego wzrasta od dwóch do dziesięciu razy.

Jakie leki stosuje się najczęściej w terapii tej choroby?

Wśród preparatów zwiększających gęstość kości najpopularniejsze są bisfosfoniany‚ w tym obecne na polskim rynku alendronian i risedronian. Leki te‚ przyjmowane raz w tygodniu‚ powinny być stosowane według ściśle określonych zasad. Ponieważ mają zły współczynnik wchłaniania – rzędu 0‚5 – 2 proc. – muszą być zażywane rano‚ na czczo i popijane przegotowaną wodą. Gdyby ją zastąpić mlekiem‚ leki nie wchłonęłyby się. Są to skuteczne środki‚ redukujące złamania kręgosłupa o ok. 60 proc.‚ a złamanie szyjki kości udowej o ok. 40 proc. Oczywiście pod warunkiem‚ że są zażywane.

Dlaczego nie miałyby być zażywane przez pacjentów?

Niestety‚ prawda jest taka‚ że po upływie roku leczenie kontynuuje zaledwie 40 proc. pacjentów. Powód? Osteoporoza postępuje po cichu‚ powoli‚ a zaprzestanie leczenia nie powoduje natychmiastowego i drastycznego pogorszenia stanu zdrowia. Jeśli ludzie – ze względów finansowych – muszą wybierać między lekami na serce i na osteoporozę‚ wybiorą te pierwsze. Ponadto zażywanie leków u ok. 5 proc. pacjentów wywołuje działania uboczne – przede wszystkim podrażnienia przewodu pokarmowego‚ częste zwłaszcza u osób starszych‚ które biorą też wiele innych medykamentów. Im nie możemy zapisywać preparatów doustnych.

Co więc mogą zażywać takie osoby?

W naszych aptekach dostępne są bisfosfoniany dożylne‚ takie jak ibandronian (podawany dożylnie raz na trzy miesiące) czy zolendronian (zastrzyk raz do roku). Dużą skuteczność w leczeniu zaawansowanej osteoporozy ma parathormon‚ który jako jedyny stymuluje kościotworzenie. Istnieje też denozumab‚ nowy lek‚ który w badaniach skuteczności wypada tak samo korzystnie lub nawet lepiej niż bisfosfoniany‚ zwłaszcza jeśli chodzi o wzrost gęstości mineralnej kości. Zmniejsza ryzyko złamań kręgów o 68 proc. i o 40 proc. szyjki kości udowej. Jego zaletą jest niesłychanie wygodne podawanie podskórne raz na pół roku‚ a ponadto minimalne działania uboczne. Preparat ten nie obciąża nerek i wątroby. Leków jest wiele‚ ale większość z nich jest niestety poza zasięgiem polskich pacjentów.

Dlaczego?

Poza alendronianem i risedronianem żadne z nich nie są refundowane przez NFZ. Ceny tych leków są wysokie‚ sięgają ok. 2 tys. złotych za roczną terapię‚ a to znacznie przekracza możliwości starszych osób utrzymujących się z emerytury. Polscy pacjenci są najbardziej na naszym kontynencie obciążani kosztami leków‚ jesteśmy też jedynym krajem w Europie Środkowej refundującym jedynie bisfosfoniany raz w tygodniu. W związku z tym nie ma czym leczyć osób chorych na osteoporozę‚ które jednocześnie cierpią na zaburzenia pracy przewodu pokarmowego. Uważam‚ że wszystkie te leki powinny być refundowane‚ tak aby lekarz mógł je dobierać stosownie do potrzeb pacjenta.

 

Nauka
Czy naukowcy potrafią przepowiedzieć przyszłość? Jak przewidzieć kolejną pandemię
Nauka
Zaskakujący eksperyment z dzikimi rybami. „Tak, jakby one nas studiowały, a nie odwrotnie”
Nauka
Wilki same się udomowiły? Ciekawy wynik matematycznej symulacji
Nauka
Zaskakujące odkrycie dotyczące jądra Ziemi. Co dzieje się w środku planety?
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Nauka
"Ogromne konsekwencje" decyzji Donalda Trumpa. Wstrzymane badania nad HIV i malarią
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń