Z raportu amerykańskich agencji NASA i NOAA (z 2014 r.) wynika, że w okolicy świąt Bożego Narodzenia i nowego roku na przedmieściach największych miast USA nocne światła świecą od 20 do 50 proc. jaśniej niż w pozostałej części roku. Różnicę widać w danych satelitarnych obrazujących zmiany w intensywności nocnego oświetlenia na powierzchni całej Ziemi.
W Polsce sytuacja jest inna. Nawet w dużych miastach nie ma mody na oświetlanie wszystkiego. Dekoracje ze światła nie są tak powszechne jak na Zachodzie. Polacy oświetlają różne elementy budynków, choinki przed domami, ale daleko nam do tego, by prawie każdy mieszkaniec oświetlał cały budynek łącznie z dachem, ogród i całe otoczenie.