Dojdzie do tego, jeśli w dalszym ciągu energetyka będzie obficie korzystać z zasobów ropy, gazu i węgla, emitując tym samym do atmosfery gazy cieplarniane. Naukowcy ostrzegają o tym na łamach prestiżowego amerykańskiego pisma „PNAS" („Proceedings of the National Academy of Sciences"). Jego autorami są badacze z Kobenhavns Universitet, Universität Potsdam i Australian National University (Canberra).
Z kalkulacji poczynionych przez tych badaczy wynika, że istnieje punkt krytyczny ocieplenia naszej planety, a jego przekroczenie doprowadzi nieuchronnie do tego, że zacznie się realizować katastroficzny scenariusz, przy czym może do tego dojść już za kilka dziesięcioleci.