Najważniejsi światowi przywódcy nie przyjechali na szczyt klimatyczny do Katowic. Nie pojawił się tam ani prezydent Rosji Władimir Putin, ani kanclerz Niemiec Angela Merkel ani prezydent USA Donald Trump.
„Jeśli prezydent przyjeżdża na szczyt z ludźmi z całego świata, którzy chcą debatować o tym jak walczyć z węglem, z emisją CO2 do atmosfery i mówi: Polska węglem stoi, mamy zapasy na 200 lat i będziemy go eksploatować, to ci ludzie stoją i myślą sobie „Boże Bantustan!”, bo tak muszą myśleć o człowieku, który che być gospodarzem światowego szczytu który dyskutuje o zmniejszeniu gazów cieplarnianych i jako głowa państwa zapowiada, że Polska nie zrezygnuje z węgla – mówił w #RZECZoPOLITYCE poseł PO Stanisław Gawłowski.